yaoi no ai

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

Tetsu Isoruko
2015-07-18 19:42:04

Musnął palcami jego uda, jednocześnie pieszcząc sutki młodszego. Każdy dźwięk, jaki wydawał z siebie Nutty w reakcji na jego poczynania sprawiał, że czuł się prawie jak za starych, dobrych lat, gdzie wszystko było jeszcze dobrze. W czasach, w których jego stwórca żył, a on potrafił się cieszyć życiem, które dostał. Życiem, które było wtedy tak interesujące, a po jego śmierci straciło kompletnie swój sens. a teraz, przy tym niepozornym chłopcu czuł, że ta radość, którą czuł kiedyś, nadal w nim żyje.
Zaciskał palce i ssał jednocześnie, wolną rękę zsuwając wzdłuż boku coraz niżej i niżej, docierając do biodra. Bez większego powstrzymywania się, wampir przesunął ręką w okolice podbrzusza, by delikatnie musnąć wrażliwą skórę tego miejsca. Pieścił jednocześnie dwa najczulsze punkty w finezyjny sposób, znany jedynie osobom, które miały za sobą nie jeden związek. Jego język z czułością przesuwał się po wrażliwej skórze, przyprawiając o dreszcze i jęki każdego przez kilka stuleci. A przy Nathanielu starał się nawet bardziej niż przy kimkolwiek na przestrzeni ostatnich 200. lat.

Nutty
2015-07-03 10:24:09

Poddawał się jego zabiegom oczarowany delikatnością i czułością wampira. Wszystkie jego ruchy sprawiały chłopakowi przyjemność, którą okazywał poprzez ciche wzdychanie wprost do ucha mężczyzny. Drżał niczym dziewica pod zmysłowym dotykiem Tetsu. Miał przymknięte powieki, napawał się odczuciami. Cały świat przestał dla niego istnieć. Interesował i skupiał całą uwagę tylko i wyłącznie na tym co robił mu wampir.
Wygiął się w delikatny łuk czując jego wargi na sutku. Stęknął głośniej z zadowoleniem. Trzeba było przyznać, że wampir dotykał go w taki sposób, że ciało Nutty'ego robiło się wrażliwe na najdelikatniejsze muśnięcie.
Ułożył się wygodniej na łóżku, patrzył a niego spod wpółprzymkniętych powiek. Zacisnął palce na pościeli, wyginał ciało w stronę jego ust. To, że zaczynało się robić poważnie - czuł.

Tetsu Isoruko
2015-02-08 23:34:33

- To dobrze.
Z uśmiechem pogłaskał go po policzku wolną ręką.
Wampir zaczął swoją wędrówkę na nowo, calując delikatnie płatek ucha, a potem szczękę chłopaka. Jednakże dłońmi, z czułością głaskał jego biodra i uda, od czasu do czasu delikatnie zaciskając chude palce. Schodził niżej, dopuszczając zgrabne ciało i badając jego tajemnice. Nieznajomość jego ciała sprawiała, że Tetsu stawał się bardziej czuły. Musiał skórę Nutty'ego opuszkami palców, rozbudzając zakończenia nerwowe i doprowadzając ciało do nadwrażliwości. A, jak się łatwo domyślić, po takim zabiegu dotyk choćby ust stawał się jeszcze bardziej podniecający.
Niebieskooki skończył całować jego szyję i obojczyk i, by zająć się sutkami młodszego. Objął wargami jednego z nich, zaczep nie strącając go czubkiem języka. Zamknął oczy, śledząc palcami żyły na wewnętrznej stronie uda chłopaka, zbliżając ręce coraz bliżej jego krocza. Łącząc te dwa elementy, dawał mu naprawę wiele rozkoszy. Jednak wampir nie chciał iść na łatwizne. Ostrożnie położył chłopaka na pościeli, by nie odrywając ust od jego piersi, mieć wygodniejszy dostęp do jego ciała. Jednym slowem - zaczynało robić się poważnie.

Nutty
2014-12-26 21:41:15

Pomógł mu zsunąć z siebie bieliznę, unosząc biodra do góry. Położył ręce na pościeli, zaciskając na niej palce. Nie odrywał spojrzenia od wzroku wampira. Był zawstydzony. Cała jego twarz przybrała czerwony odcień dojrzałego pomidora. Dawno z nikim nie był. Nie pamiętał też jak to jest mieć kogoś w sobie. Ale mimo to nie odczuwał strachu. Wiedział czego chciał, więc żadne obawy nie nękały go. Gdyby się czegoś bał, bądź nie chciał być z nim tutaj, nie przyszedłby. Po prostu zignorowałby jego zaproszenie. A jednak zgodził się, leżał teraz pod nim i chciał tego czego też pragnął Tetsu.
-Tak, w porządku.
Jego głos był przepełniony pożądaniem. Lekko drżał w oczekiwaniu na dalsze kroki wampira.

Tetsu Isoruko
2014-12-15 17:32:17

Wampir z lekkim uśmieszkiem spełnił prośbę chłopaka, zdejmując jednym ruchem jego bieliznę. Jednak nawet teraz nie spuścił wzroku, przyglądając się reakcjom Nutty'ego. Chociaż spokojnie mógł czerpać tą wiedzę ze swojego szóstego zmysłu, wolał polegać na starej i sprawdzonej spostrzegawczość. No i nie chciał się dowiedzieć, że jego partner tak naprawdę ma obawy lub coś temu podobnemu. Tetsu miał dość strachu w całym swoim życiu.
Pocałował chłopaka w policzek, zsuwając ręce z bioder na uda młodszego. Delikatnie głaskał niezwykle czułą skórę, świadomy narastającego podniecenia, nie tylko swojego. Ale wiedział również, że pośpiech może przynieść odwrotny do zamierzonego efekt. Jak jak wyżej zostało wspomniane, wampir nie chciał strachu w oczach partnera.

- Nathaniel? W porządku?

Szepnał mu do ucha, jakby prosił o pozwolenie na nastpęne kroki.

Nutty
2014-12-11 21:03:04

Nie panował nad swoim ciałem, ani nad dźwiękami, które wydawał. Sapnął nieco głośniej czując chłodne wargi wampira na swoim już rozgrzanym brzuchu. Po czym lekko zaskoczony patrzył na jego poczynania. Kiedy oparł ręce na jego ramionach splótł palce tuż za karkiem chłopaka. A czując na sobie jego uważne spojrzenie spłonął rumieńcem. Próbował skryć twarz pod ręką. Wiedział dokładnie co takiego zobaczy Tetsu, kiedy to już zsunie z niego bokserki. W jakimś stopniu chciał, aby wampir był zadowolony z tego co zobaczy, choć to takie zawstydzające.
-Vite... - wymruczał.

Tetsu Isoruko
2014-11-26 22:46:37

Wampir uśmiechnął się lekko, czując raz po raz zaciskające się palce, czując dreszcze przyjemności, jakie wstrząsały młodym chłopcem. Sprawiało to, że Tetsu czuł wewnątrz siebie dziwną satysfakcję z rozpieszczania Nutty'ego. Satysfakcję, przez którą poczuł przez chwilę prawie ludzkie emocje.
Słysząc to ciche, drżące błaganie, bestia wewnątrz niego wzbudziła się do życia. Jak zawsze, musiał do złego. Jednak Tetsu był do niej tak przyzwyczajony, że ten głos niknął w słodkich posapywaniach chłopaka.

- Mais? Pour vous tout, ma petite....

Wymruczał, całując skórę jego brzucha.
Pocałunek był zapieczętowaniem obietnicy, którą wystarczyło wypełnić. Wampir puścił dłoń chłopaka, by powolnym i delikatnym ruchem położyć obie jego ręce na swoich ramionach. Potem, z erotycznym zabarwieniem, powoli ściągnął z niego bieliznę, obserwując przy tym jego twarz.


Nutty
2014-11-25 23:17:30

Dziwne się na tym świecie dzieją rzeczy. Nutty sprawiał, że ludzie się zmieniali, a jednak o tym nie wiedział. Zresztą od samego początku nie myślał źle o wampirze. Chłopcu nie wydawał się taki zły. Bo czy nie dobra osoba może być tak czuła. Z pewnością nie starałaby się, żeby osiemnastolatek zapomniał o swoich wątpliwościach.
Miał zamknięte oczy, zagryzł delikatnie dolną wargę. A wszystko to by nie widzieć jak jest dotykany, żeby czasem nie wydać jakiegoś dźwięku, którego nie chciał wydać. Zaciskał palce na dłoni Tetsu drżąc pod jego dotykiem. To było takie przyjemne. Ciepły dotyk warg, podniecający język, dłoń, która badała jego ciało. Te czynniki składały się w całość, przez którą Nutty miał chęć wzdychać wniebogłosy.
-M...mais..

Tetsu Isoruko
2014-11-25 08:02:13

Cicho wyszeptane życzenie w nocnym koszmarze. Tetsu nigdy nie uważał siebie za dobra postać, jednak....teraz czuł się inaczej. Teraz miał sprawić, że Nurty zapomni o wszystkim wkoło - troskach, strachu, rodzinie. Miał sprawić, by jego tok myśleniowy sprowadzał się tylko do niego. I, oczywiście, zamierzał spełnić to ciche życzenie.
Trzymając wciąż jedną dłoń splecioną z jego, opuszkami palców drugiej ręki przeciągnął po brzuchu chłopaka. Zjechał delikatnie z pocałunkami z jego szyi na obijczyki, którym poświęcił równie dużo uwagi. Co chwila składał na nich drobne pocałunki lub przesuwal koniuszkiem języka po wystających kostkach. Przy tym wszystkim caly czas obryowywal palcami malutkie koleczka wokol każdego zakrzywienia czy wybrzuszenia na brzuchu mlodszego. Powoli i z czułością przygotowywał chłopaka do tego, co miało się dziać za kilka chwil, kiedy dolna granica zostanie przekroczona.

Nutty
2014-11-23 22:11:09

Kiwnął głową, no oczywiście. Gdyby Nutty odkrył, że on kłamie, zaraz by jeszcze naciął skórę, żeby ten mógł się jeszcze napić. I choć bał się ukłucia, dla niego zrobiłby to.
Odwzajemnił uśmiech, bardzo delikatnie. Po słowach wampira Nutty uspokoił się. Jego umysł całkowicie opanował przyjemny dla ucha głos Isoruko.  Zapomniał czego tak naprawdę się obawiał. Nie przejmował się tym, że jeszcze przed chwilą bał się tego co miało nastąpić. Teraz oczekiwał jedynie na dalsze posunięcia mężczyzny.
Westchnął cichutko. Najmniejszy, najdelikatniejszy dotyk Tetsu sprawiał, iż rozpływał się. A miejsca, które dotykał paliły żywym ogniem, pobudzając wszystkie możliwe nerwy do działania. Chciał czuć jak najwięcej. Chciał, żeby wampir nie przestawał.
-N..nie boje.. - wyszeptał. - Chcę... zatonąć w tym śnie... chce zapomnieć o otaczającym nas świecie.
Wyszeptał cichutko, tak jakby jego słowa były złe. Jakby nie mógł prosić go o coś takiego. A jednak to powiedział i czekał na konsekwencje, które miały nadejść. Tak samo jako to, że nie bał się, wiedział bowiem, że to co powiedział wampir jest prawdą. Dziwna sprawa, zaufać komuś, kogo się dopiero poznało. Ale przestał się tym przejmować. Teraz pozostał tylko Tetsu. Jego gorący wzrok podążał za dłońmi wampira. Zerknął na ich złączone palce i aż sapnął. To było bardziej zawstydzające niż cokolwiek co mógłby w tej chwili mu zrobić. Zacisnął powieki, czuł jak na jego twarz wpływa rumieniec. Czuł także, jak pod wpływem delikatności całe jego ciało pokryło się gęsią skórką. A z każdym pocałunkiem, odprężał się.

Tetsu Isoruko
2014-11-22 23:46:44

- Oczywiście. Niehonorowe by było kłamstwo w takiej sytuacji.
Uśmiechnął się do niego.
Kiedy chłopak złapał go za rękę, spojrzał mu w oczy. Czyżby nie chciał? Albo miał jakieś obawy? To zmartwiło wampira, który nie chciał nikogo do niczego zmuszać. W końcu, nie chciał być okrutny...jednakże, słysząc słowa Nutty'ego, jedynie łagodnie pogłaskał go po policzku.

- Nie wyobrażałem sobie tego inaczej, niż delikatnie, mon petit...
Wyszeptał, składając na jego czole motyli pocałunek.
- Nie bój się mnie...jestem cieniem nocy, który przyszedł spełnić twój sen...
Zanucił cichutko do jego ucha, muskając je ustami.
On, jak nikt, znał definicję delikatności. W końcu, każdy zmysł miał wyostrzony, również zmysł dotyku. Dlatego potrafił dawać niebywałą rozkosz, jedynie....właśnie - delikatnością. I jako już wprawiony mężczyzna uważał, że w ten sposób - czuły i rozkoszny - można dać najwięcej przyjemności. Bo przecież nie chodzi o to, by kogoś skrzywdzić, prawda?
Tetsu splótł palce z dłonią Nutty'ego, którą go zatrzymywał. Drugą zaś delikatnie musnął jego ramię, pozostawiając za sobą gęsią skórkę. Usta przykładał do jego szyi, składając na niej drobne pocałunki, którymi przerywał nucenie melodii.

Nutty
2014-09-02 08:34:51

Był zawstydzony reakcją swojego ciała jak i słowami wampira. No przecież nie każdy powie Ci, że kropla krwi jest jak całe danie. Nutty uśmiechnął się delikatnie.
-Czy... aby na pewno?
Gdyby tylko chciał więcej, francuz z pewnością oddałby tyle krwi ile zażyczyłby sobie wampir, ale skoro twierdził, że to mu wystarczy.
Drgnął czując na sobie palce Tetsu. Z jego ust wyrwało się westchnięcie, lecz dłoń powędrowała do ręki starszego. W niemej próbie zatrzymania. Spoglądał to na ich dłonie to na twarz wampira. Jego mina wyrażała wątpliwość, być może strach.
-Ja... dawno tego nie robiłem... - wymruczał rumieniąc się po same cebulki włosów. - Więc... bądź delikatny...
Ostatnie słowa były tak cicho wypowiedziane, że sam wypowiadający je nie był pewien czy je usłyszał.

Tetsu Isoruko
2014-08-10 01:06:57

Tetsu uśmiechnął się, głaszcząc kciukiem jego nadgarstek.
- Mon petit, każda kropla od ciebie jest jak całe danie.

Uśmiechnął się.
Przesunął wzrokiem po jego ciele, świadomy tego, co zobaczy. Widział to już tyle razy...wampir niemal przywykł do natychmiastowej reakcji karmiciela. Chociaż, zdarzały się bardzo rzadko jakieś odstępstwa od reguły.
Tetsu przeciągnął delikatnie palcami po wybrzuszeniu w bokserkach mlodszego. Spojrzal mu na chwile prosto w oczy, by sekundę później zsuwac powoli i dość niepewnie jego bieliznę. Bo, choć wielokrotnie juz byl z wieloma osobami, każda reagowala w inny, magiczny sposob. Jedne osoby były bojaźliwe, ale chętne, kolejne zupełnie odwrotnie. I to było cudowne! A teraz marzył, by odkryć Nutty'ego.


[/color]

Nutty
2014-07-04 22:23:46

Patrzył z powagą i pewną dozą niepewności, obawiał się, że mimo wszystko będzie to bolało. Odwzajemnił uśmiech, był lekki i zdradzał jego strach przed "ugryzieniem". Odetchnął cicho czując na skórze jego usta, nie odrywał od niego spojrzenia niebieskich oczu. Ojczysty język w ustach Tetsu i to tak płynny, dodał mu otuchy.
-Je n'ai pas peur...
Rzekł słabiutkim głosem. Mimo wszystko drgnął, choć rzeczywiście ból był znośny. Chyba bardziej obawiał się samego zranienia, niż czegokolwiek innego. Spojrzał na ranki z uniesieniem brwi wysoko do góry. Były malutkie, jak on niby miał się czegoś z nich napić. Pokiwał jedynie głową wiedząc, że gdyby coś powiedział zrobiłby to za głośno, bądź zacząłby się jąkać. A w tej chwili nie sądził, że takie jąkanie będzie podniecające.  Przymknął powieki nie patrząc na to jak Tetsu "zajmował" się jego nadgarstkiem. W jakiś sposób czuł się jak na pobieraniu krwi, ale to miało jednak bardziej intymne znaczenie. Kiedy poczuł jak wampir się odsunął otworzył szeroko oczy.
-Wystarczy Ci to?
Spytał z przejęciem, jego głos był cichy i drżał. Ślina chłopaka była zaskakująca, a Nutty poczuł się zawstydzony nagłym podnieceniem. Nie kłamał, jeżeli chodzi o związek w ślinie wampirów. Zarumienił się spoglądając w dół, jego podniecenie było widoczne gołym okiem. Bokserki Nutty'ego uwypukliły się.

Tetsu Isoruko
2014-07-01 19:29:18

Delikatnie złapał go za rękę i pogłaskał kciukiem nadgarstek. Spojrzał mu w oczy i uśmiechnął się uspokajająco, jakby to miało automatycznie zgasić jego strach. Ucałował skórę jego przedramienia i wsunął kły. Zerknął jeszcze tylko na niego przelotnie i szepnął z idealnym francuskim akcentem.
- N'ayez pas peur, mon petit.
A potem zatopił zęby w jego skórze.
By rzeczywiście spełnić swoje słowa o tym, ze to wcale nie boli, uczynił to bardzo szybko, na tyle, by oszukać jego nerwy. Odsunął się, pokazując chłopakowi dwie małe ranki na jego nadgarstku.

- Widzisz? Nie boli.
Szepnął, jakby w tej chwili każdy głośniejszy dźwięk miał zniszczyć magię tej chwili.
Podniósł jego rękę i zlizał stróżki krwi, która już zdążyła wypłynąć z rany. Przyłożył usta i wziął sobie jeden łyk, nie chcąc ani go przestraszyć, ani osłabić. Z resztą, nie potrzeba mu było więcej, by zaprezentować swoją prawdziwą naturę. I trzeba dodać, ze Tetsu nie chciał wykorzystywać Nutty'ego.
Ostrożnie polizał ranę, z której w tej samej chwili przestała płynąc krew. Ślina jego gatunku potrafiła wygoić ślady po ugryzieniach. Mogłaby być cudownym lekiem, gdyby nie efekt uboczny  postaci silnego i momentalnego podniecenia.

Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Kutno www.ehotelsreviews.com