Haru-chan - 2014-03-26 18:22:15

Uwielbiał się bawić więc nic dziwnego że się tu zatrudnił.Siedział sobie w pokoju a właściwie leżał na łóżku.Łóżko było duże z baldachimem przez co nóżkami opierał się o obie kolumny przez co miał je rozchylone na maksa a jeszcze nikogo dziś nie było z nim więc był mega napalony.Zastanawiał się jaki będzie jego klient.Przymknął oczy przeciągając się na łóżku.Zawsze do niego przychodzili ci bogaci więc nie musiał się obawiać że trafi na kogoś nudnego wiec mógł spokojnie nałożyć jeden ze swoich skąpych strojów pod którym miał stringi.Hmn...czy wspominałem że Haru nie nosi innej bielizny?Nie.To przepraszam mój błąd.No więc gdy leżał tak sobie w skąpym stroju pokojówki z krótką spódniczką która bardziej leżała na jego brzuchu niż zakrywała jego krocze i machał sobie nóżkami które co jakiś czas opierał o kolumny nudził się straszliwie.Chciał by klient przyszedł już teraz.I najlepiej gdyby był bardzo ciekawy.

Hikaro Kagami - 2014-03-27 20:41:42

Hikaro jechał windą, przeglądając playliste swojego Ipoda. Niemal automatycznie wysiadł i podszedł do jedynych drzwi na piętrze. Pchnął je bokiem i, nie przestając śledzić wzrokiem utworów, usiadł na łóżku. Zachowywał się, jakby był u siebie. Z resztą, co się dziwić - przynajmniej raz w tygodniu tu lądował. Miał nawet kartę stałego klienta! Śmiechu warte. Jednak takim jak on nie jest łatwo w życiu. Eh...
Westchnął cicho, nie mogąc odnaleźć ulubionego utworu. Wolno wyjął z uszu słuchawki i schował sprzed do kieszeni. Dopiero wtedy zaszczycił chłopaka spojrzeniem swoich zmęczonych oczu. Jego ręka automatycznie powędrowała do łańcuszzka między uchem a ustami i zaczął się nim bawić.

- Strasznie drogo się cenisz a patrząc po twoich filmach, nie jest wart nawet jednej trzeciej.

W przetłumaczeniu znaczyło to coś jak "część".
Brzydkim nawykiem Kagamiego było mówienie prosto w oczy tego, co akurat ślina na język przyniosła. Była to jedna z wielu rzeczy, jakie spowodowały jego dzisiejsze przyjście. Brak stałego partnera jest dobijający.
Poprawił dekolt bluzki, przez co zaczął wystawać kawałek jego tatuażu.

- Masz coś do zaproponowania, czym mnie nie znudzisz?

Haru-chan - 2014-03-28 18:16:49

Gdy tylko drzwi się otworzyły zaciekawiony usiadł na łóżku poprawiając spódniczkę i zakładając nogę na nogę w celu uzyskania seksowniejszego wyglądu.Jednak widząc zlewkę chłopaka napuszył lekko policzki.Niemniej jednak ów mężczyzna bardzo go zainteresował.Pierwszy raz spotkał kogoś kto zachowywał się przy nim w ten sposób.Przyglądał mu się a słysząc jego słowa uniósł kąciki ust w uśmiechu.Lubił taki charakterek.
-Skoro nie są tyle warte według ciebie to czemu je obejrzałeś?Uśmiechnął się wrednie obserwując jak bawił się łańcuszkiem.Patrząc tak na to sam miał ochotę się nim pobawić.Słyszac jego słowa uznał je za wyzwanie.Przeciągnął się na łóżku przysuwając się do niego by w końcu usiąść mu okrakiem na kolanach i zarzucić łapki na szyję.
-Ten łańcuszek w wardze nie przeszkadza ci w pewnych czynnościach?Całowaniu na przykład?Zamruczał mu do uszka po czym polizał je czubkiem języka by potem przysunąć się do jego ust i pocałować go.

Hikaro Kagami - 2014-03-28 19:47:34

- Chwila słabości.
Mruknął bez żadnego zażenowania.
-
Przy moich upodobaniach trudno mi znaleźć stałego partnera. Przekonasz się o tym niedługo
Ta...jest też dyskretny jak wiertarka udarowa. Cóż, cały on - uosobienie osoby, której nie chcesz znać. Takie smutne życie z Hikaro.

- Łańcuszek nie, ale kolczyk nieznośnie bolał ostatnią dziwkę na twoim miejscu.

Zaśmiał się kpiąco, odsuwając go w połowie pocałunku.
Nie ma to jak wspomnienia...sprzed tygodnia. Cóż...dopiero co wracał z klubu nocnego, więc postarał się. Ubrał wszystkie kolczyki....a jego "ukochany" cierpiał po tym przez następny tydzień. Ups, tak mi przykro, że aż wcale. Z resztą....on lubił być sadystą, więc nawet był zadowolony z efektu. Co mu szkodzi to, czy jakiś idiota ma zbyt ciasne wejście? Dziwki powinny być na takie rzeczy gotowe.

- Więc? Co mi ciekawego pokażesz, jeśli w ogóle potrafisz.

Haru-chan - 2014-03-29 11:23:46

-Chwila słabości,a to ciekawe.Uśmiechnął się bacznie go obserwując.
-Z przyjemnością poznam te twoje upodobania,kto wie może i mi przypadną do gustu.Puścił mu oczko z zadziornym uśmiechem po czym dyskretnie otarł się tyłeczkiem o jego krocze.Tak niby przypadkowo ale stanowczo i mocno.
-Myślisz,że jestem taki sam jak dotychczasowe dziwki z jakimi miałeś kontakt?Niemal się oburzył.On,taki sam jak inne tanie dziwki.Co to,to nie.Czegoś takiego nie da sobie wmówić.Spojrzał mu w oczy.Hmn...odsunął go od pocałunku?Był głupi czy może szykował coś znacznie lepszego?Wzruszył lekko ramionami jakby znudzony jego słowami.Miał mu coś pokazać?Proszę bardzo.Ale nie zamierzał być jak zwykłe dziwki które od razu rozpinają innym spodnie.On taki nie był.Uśmiechnął się i ostrożnie odpiął mu od wargi kolczyk z łańcuchem a gdy odczepił go od jego ucha wygiął się do tyłu kładąc bezpiecznie łańcuszek na stoliku nocny.Szkoda by się zniszczył.Po czym wyprostował się z uśmiechem.Zsunął z niego kurtkę i odrzucił ją na bok.
-Masz jakieś specjalne życzenia?

Hikaro Kagami - 2014-03-30 20:25:42

Hikaro zmierzył go lodowa tym spojrzeniem.
- Naśmiewasz się ze mnie?

Zmrużył oczy.
Można powiedzieć, że niewiele ruszało chłopaka. Można go było obrażać, popychacz i wiele innych, ale naśmiewanie się przelewało czarę. Był to jego uraz z dzieciństwa, po ojcu, który bardziej od syna kochał wyśmiewanie go przy obcych i rodzinie. Może między innymi to był powód jego dziwactwa, jego zamknięcia w sobie. Cóż, o to by trzeba było pytać jego.

- Szczerze? Myślę, że jesteś taki, jak każdy - tak samo przeciętny, tak samo nudny. Nawet twoje ruchy, zapewne wypracowane do perfekcji, są bardziej lub mniej podobne. Prostytucja nie różni się za bardzo między poszczególnymi osobami.

Ciągnął swój monolog, bawiąc się wisiorkiem.

- Musiał byś się naprawdę postarać, by mnie zaskoczyć. Jestem...hm, dość dobrze rozpoznany w temacie.

Rzucił z kwaśnym uśmiechem.

Haru-chan - 2014-03-31 17:46:38

-Ależ skąd ci do głowy takie rzeczy przychodzą.Powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy.Czyżby trafił na jego słaby punkt?Może jeśli tak to czy po podrażnieniu się z nim chciałby się z nim chętniej bawić?Może jakiś bicz,sznury albo inne rozkoszne zabaweczki?Na samą myśl się uśmiechnął się z drugiej strony,on był klientem i trzeba było go w miarę możliwości grzecznie traktować.Jednak Haru lubił czasem podrażnić innych.Miał swoje humory.
-Wiec trzeba zmienić twoje myślenie,gdyż ja nie jestem dziwką,pracuję tu dla zabawy,mój zawód to aktorstwo zresztą sam widziałeś moje filmy i z jakiegoś powodu musiałeś je obejrzeć.
Przyjrzał mu się uważnie i dyskretnie oblizał wargi.W sumie to ta rozmowa zaczynała go nudzić.Chciał już przejść do tej przyjemniejszej części.
-Więc może zabawimy się tamtymi zabawkami?Wskazał mu szafę w której były ów zabawki

Hikaro Kagami - 2014-03-31 22:40:43

Nadal mrużył oczy, patrząc na niego. Jakoś mu nie wierzył, a że z natury rzadko komu wierzył, jego podejrzliwość kazała mu wzmóc czujność. Tak więc, udając pozorny stan znudzenia, nadal pozostawał czujny.
- Dawanie się przelecieć kompletnie nieznanym osobą uważasz za zabawę? Nazywasz aktorstwem perfidne leczenie pod kimś? To chyba twój światopogląd trzeba zmienić.

Rzucił z kpiącym uśmieszkiem.
Eh...tak, cały Hikaro. Powie ci najgorszą prawdę prosto w oczy a potem spyta się, czy kupisz mu cukierka. W ogóle bez wyczucia. Jednak człowiek z czasem się zmienia, prawda? Miejmy nadzieję, że i w tym wypadku tak się stanie szybciej czy później, inaczej słabo widać jego przyszłość między ludźmi.

- Dość szybko sięgnąłeś po koło ratunkowe. No dalej, pokaż, co masz.


Haru-chan - 2014-04-02 18:41:49

Spojrzał na niego jednak jego słowa go nie uraziły.Cóż każdy ma co lubi,prawda?On lubił sie bawić nie widział w tym nic dziwnego.
-Ty to widzisz w ten sposób dla mnie to całkiem zabawne,nie wiesz jak zostałem aktorem poza tym moje filmy to coś więcej niż leżenie pod kimś słodko jęcząc.
Mruknął starając się by jego głos brzmiał naturalnie.Nie przeszkadzało mu że ten kpi z niego miał swoją godność to czym się zajmował to tylko jego sprawy.Spojrzał mu w oczy po czym prychnął cicho.
-Jeśli ty uważasz to za koło ratunkowe to twoja sprawa mnie w porównaniu do ciebie zaczyna nudzić ta rozmowa poza tym nie przyszedłeś tu by rozmawiać,prawda?
Wstał mu z kolan i kręcąc uroczo bioderkami ruszył do szafy.
-A może ty jesteś zbyt beznadziejny by zająć się mną porządnie?Może udajesz twardziela a tak naprawdę jesteś do niczego
Uśmiechnął się złośliwie patrząc na niego z góry.Tak chciał go sprowokować.Chciał zobaczyć na co stać go i zrobi to chodź by potem miał dostać za to karę.

Hikaro Kagami - 2014-04-10 22:13:50

- Wartość twoich filmów jest na dnie Morza Kaspijskiego.
Mruknął oglądając swoje paznokcie.
Co chcial wlasciwie osiągnąć? Tego pewnie nawet on nie wie. Moze chcial poznać jego granice? Albo zobaczyć, jak bardzo da się nim pomiatac. Może czekal na jakiś dreszczyk, na krzyki i krew? Z takimi jak on nigdy nic nie wiadomo. Najlepiej ob stawiać od razu najgorsze.
Zmruzyl oczy, poświęcając mu swoje spojrzenie. Wolno wstal z lozka i podszedl do chlopaka stojącego przy szafie, stając tak blisko niego, ze bez problemu mogl poczuć ruch jego klatki piersiowej na plecach. Byl wyższy o polowe glowy. Przebiegł leniwie palcami po jego kręgosłupie, czekając na dreszcz.

- Mogles ubrać cos ciekawszego. Pokojówki są przereklamowane. Wole uczennice.

Rzucil niskim glosem z ustami blisko jego ucha.
Czul, ze chce go sprowokować. Byl za bardzo doświadczony na takie zachowania. Zawsze wiedzial, co się święci, zanim drugi dokonczyl swój plan. Taki dar. I przekleństwo. Wystarczylo mu tylko kilka przypadkowych slow, kilka zachowań i potrafil przejrzeć czlowieka


Haru-chan - 2014-04-11 17:19:25

-Znawca się znalazł.
Mruknął niewzruszony.Cóż o gustach się nie dyskutuje skoro mu się nie podobają nikt nie każe mu ich oglądać.Sam lubił grać w tych filmach bo dla niego było to interesujące i mógł poznać wielu interesujących mężczyzn.Widząc jak ten zmierza w jego stronę oblizał ukradkiem wargi.Czyżby dał się złapać na haczyk?Czy może był mądrzejszy niż wyglądał.Czując jego bliskość zaczął oddychać płytko i dość szybko.Podniósł głowę by spojrzeć mu w oczy.Cóż nie lubił jak ktoś na niego patrzył z góry ale tu mógł zrobić wyjątek.Gdy ten go dotknął po jego kręgosłupie przeszedł dreszcz.
-Jeśli ci się nie podoba mogę pójść się przebrać.
Uśmiechnął się mrużąc oczy.Było coś zmysłowego w jego głosie coś co sprawiało,że chciało się słuchać jego głosu jednak nie tego teraz chciał.Chciał by sprawne rece mężczyzny zajęły się nim.Zarzucił mu rączki na szyję.
-To jak mam się przebrać?
Mówiąc to nos przesunął po jego szyi.

Hikaro Kagami - 2014-04-12 19:59:31

- Mówiłem. Jak dla mnie uczennice są najlepsze.
Mruknął.
Patrząc na niego mogłoby się wydawać, że zabiegi Haru na niego kompletnie nie działają. Było to jednak skrzętnie kłamstwo Hikaro. Po prostu ukrywał swoje reakcje. Lubił patrzeć, jak partnera to flustruje. Dzięki temu podbudowywal swoje przerośnięte ego.
Odsunął się o krok i usiadł na niskiej komodzie.

- Oczywiście przebierasz się tu.

Wskazał palcem pokój.
Nie ukrywając, chłopak był okropnym perwersem. Nic nie można było na to poradzić, wiele osób próbowało. Jednak ujarzmienie go nie było takie proste, jak wszyscy myśleli. Był trochę jak pantera w klatce - daj jej palec, a od gryzie całą rękę. Wystarczy mu pokazać choć część swojej bezwstydności a on ją wykorzysta do ostatniej kropli.

- Tylko nie kaz czekać. Nie lubię się nudzić


Haru-chan - 2014-04-14 19:14:17

-W takim razie z przyjemnością cię zadowolę tymże strojem
Uśmiechnięty puścił mu oczko i delikatnie musnął wargami jego szyję.Mmm pachniał wodą kolońską.Podobało mu się to i to bardzo ale nie chciał tego pokazać.Obserwował go uważnie po czym zaczął seksownie się rozbierać.Nie śpieszył się z rozbieraniem nawet gdy ten go ponaglił.Z doświadczenia wiedział że w takich chwilach to kto inny będzie trudził sie rozbieraniem go.Gdy zdejmował pończochy jedną rzucił na mężczyznę a drugą przewiązał mu oczy.
-Nie zdejmuj tego przez chwile
Zamruczał mu zmysłowo do uszka przygryzając je leciutko po czym szybko zdjął spódnicę i raz dwa ubrał strój uczennicy.
-Możesz już spojrzeć
Spojrzał na niego słodko i niewinnie jak tylko potrafił.

Hikaro Kagami - 2014-04-27 02:15:25

Choć cały zabieg z przebieraniem był naprawdę intrygujący, wydawać by się mogło, że spłynął po Hikaro jak woda po kaczce. Jednak tak naprawdę po prostu dobrze ND sobą panował, by nie zadowolić swojej ofiary. W końcu, jeśli poczuje się ona zbyt pewnie, mogłaby zacząć atakować, prawda? A co jak co, ale tego nie chciał.
Kiedy zawiązano mu oczy, westchnął cicho. Nie lubił tarcic kontroli a utrata wzroku, nawet chwilowa, właśnie tym była. Źle się z tym czuł, jednak grzecznie wyczekał, aż została mu udzielona zgoda na zdjęcie prowizorycznej opaski. Automatycznie spojrzał na Haru oceniającym wzrokiem. I musiał przyznać, że skąpy, szkolny mundurek mu naprawdę pasował. Chłopak wolno do niego podszedł i niby od niechcenia zaczął się bawić rąbkiem jego spódniczki.

- I co dalej? Jestem ciekawe, co mi pokażesz.

Rzucił, wydając ręce pod spódniczkę,
Musnął palcami jego uda, mając najbardziej obojętną minę tego wieczoru. Nucąc pod nosem nieznana melodię, drażni się z chłopakiem, przyswajać ręce bardzo blisko jego męskości, Porto tylko, by sekundę później uciec dłońmi w dół.

Haru-chan - 2014-04-29 09:01:21

Obserwował go uważnie jak wolno zbliżał się do niego. Widział, że na mężczyźnie strój zrobił wrażenie mimo iż dobrze to zamaskował. Gdy stał już na przeciwko położył mu dłonie na torsie zaciskając lekko dłonie na jego koszulce.
-Skoro chcesz się bawić w nauczyciela i słodką uczennicę to może nauczysz mnie czegoś nowego
Powiedział robiąc słodką minę która razem z seksownym strojem musiała na niego podziałać. Gdy poczuł na udach jego dłonie cicho westchnął i zaczął wodzić palcem po jego koszuli a po chwili rozpiął mu dwa guziki. Zamruczał niczym rasowy kociak gdy dłonie Hikaro znalazły się niebezpiecznie blisko jego męskości jednak gdy ten zabrał dłonie był trochę rozczarowany czego oczywiście nie dał po sobie poznać. Spojrzał mu w oczy wsłuchując się w melodię którą nucił.

Hikaro Kagami - 2014-04-30 16:26:52

- A czy uczenniece nie przychodzą do nauczyciela by błagać "da... - tu rozpiął mu pierwszy guzik od bluzki - ...pan... - - tu następny - ...trzy...? - tu trzecimi ostatni.
Z grymasem udającym uśmiech odsunął się o krok.
Lubił pogrywać sobie z innymi, zwłaszcza w taki sposób. Sprawiało mu to dużo przyjemności, gdy irytował swoją ofiarę. Najlepsze działo się pod koniec - te urocze próby stawiania oporu. To najbardziej go śmieszyło. Te wszystkie przepychanki....a przecież tacy jak oni nie marzyli o niczym więcej, by zostać wypełnionymi, by wreszcie doszło do tego, na co czekały.
Hikaro patrzył na bladą pierś chłopaka bez szczególnego zainteresowania, jednak nadal miał uniesione kąciki ust. Było to naprawdę zaskakujące z jego strony. Z reguły nie okazywał żadnych uczuć. Kompletnie żadnych. Po prostu patrzył, dotykał, rozbierał....bez żadnego zainteresowania. A uśmiech, a przynajmniej jego namiastka dawały jasno znać, że jest zaciekawiony cudzą osobą wystarczająco, by przelać w swoje ruchy chociay gram emocji.



Haru-chan - 2014-04-30 23:49:53

Spojrzał na niego nie powstrzymując go przed rozpinaniem guzików. Uśmiechnął się lekko przyglądając mu się uważnie po czym zbliżył się do niego i zarzucił mu ręce na szyję.
A da pan cztery?
Zamruczał mu do uszka stając na paluszkach po czym lekko polizał jego uszko zsuwając się niżej. Czubkiem języka polizał jego szyję zsuwając się na obojczyk który lekko ugryzł. Uniósł głowę by spojrzeć mu w oczy a widząc jego uśmiech nawet delikatny, oblizał wargi i delikatnie go pocałował.
To jak panie profesorze mogę liczyć na cztery czy muszę się bardziej postarać
Mówiąc to kolanem otarł się o jego krocze.

Hikaro Kagami - 2014-05-06 21:55:36

Na jego ustach zawitał delikatny, kpiący uśmieszek.
- Mogę ci dać nawet pięć, ale musisz się nieźle wysilić, mała. Nie jest łatwo.

Zamruczał, obciągając mu nieco spódniczkę.
Nie wystarczyło byle co - lezenie, jeczenie i wdzięki temu panu nie wystarczyło. Zainteresuj go - dopiero zobaczysz na co go tak naprawdę stać. Przejaw swój masochizm - zrobi więcej, nawet doklei do tego uczucia. Baw się jego reakcjami - będzie zadowolony i da pięć. Ten facet już tak miał, że lubił się bawić uczuciami drugiej osoby, lubił dręczyć. Lubiła przeciągać i czekać. Ale czemu,..trudno stwierdzić.
Hikaro czując tak oczywistą pieszczotę, uniósł jedną brew do góry w lekceważący sposób. Trochę finezji, czy prosi o dużo? Eh...kto uczy wszystkie te dzwiki?! Czy on nie ma za grosz wyobraźni?


Haru-chan - 2014-05-12 18:10:12

-Więc będę się bardzo starać
Mruknął z uśmiechem gdy poczuł jak ten zsuwa jego spódniczkę ale po chwili odepchnął jego dłoń i poprawił spódniczkę.Pokazał mu język i uśmiechnął się po czym odsunął się trochę od niego
-Jaka więc będzie pierwsza lekcja panie profesorze jestem bardzo chłonny jeśli chodzi o wiedzę,zwłaszcza Taką wiedze
Uśmiechnął się kręcąc leciutko bioderkami.Teraz czekał na jakiś jego ruch,cóż nie był przyzwyczajony by tak samemu całkiem zaczynać.Zwykle to inni bez oporu dobierali się do niego.Kagami był inny i to mu się podobało

Hikaro Kagami - 2014-05-18 19:45:21

- Pierwsza lekcja? Przede wszystkim pokora.
Rzucił, siadając na łóżku

- Na kolana, marna imitacjo.

Mruknął wskazując palcem podłogę.
Pod tym kątem pod jego bluzka idealnie odznaczał się tatuaż. I choć to był tylko zarys, i tak było widać, jaki jest wielki. Hikaro był lekkim narcyzem i kochał poprawiać swoje ciało. Dużo ćwiczył na siłowni, kochał piercing, tatuaże i gadżety różnej maści. Z resztą, widać po nim. Prawie 23 kolczyki, dwa tatuaże, czerwone prasemka...a najgorsze w tym wszystkim było, że dobrze wiedział o swojej urodzie i to, że ukazuje GP jako niegrzeczne go chłopca.
Zmrużył oczy. On dopiero da mu lekcje! Słabo mu się zrobi! Ta prostytutką mieszczą nie znała możliwości Hikaro, ale za chwile, dwie, dobrze zrozumie, że lepiej było ugryźć się w język.


Haru-chan - 2014-05-19 18:24:23

Spojrzał na niego robiąc słodką i niewinną mine niedoświadczonej uczennicy która nie wie co go czeka.Powoli zbliżył się do niego i kleknął spoglądając na niego nie pewnie?
-Czy tak dobrze?
Jęknął słodzitko w głębi ciesząc się że był naprawdę dobrym aktorem i bez problemu umiał odgrywać różne role.
-Co teraz?
Szepnął pokornie kątem oka zerkając na jego zarys tatuażu.Chciał go dotknąć,ale musiał klęczeć przed nim i tylko mógł się domyślać co zaraz się stanie.W sumie to już tylko czekał na te jego dalsze lekcje.

Hikaro Kagami - 2014-05-25 21:26:16

- Hm..niech będzie.
Mruknął, łapiąc w palce kosmyk jego głosów.
Przesunął palcami, muskając go po policzku. To było dość dziwne z jego strony. Z reguły raczej nie był w żaden sposób delikatny. A teraz nagle okazywał, choć bardzo sucho, minimalną delikatność. Cóż, naprawdę zastanawiające.

- Teraz? Czy ja wiem...możesz spróbować pokazać, że stać cię na czwórkę

Uśmiechnął się kpiąco.
Mocno złapał go za podbródek, przyciągając bliżej swojej twarzy. Tyle zostało z jego delikatności. Najwidoczniej to była tylko zagrywka. Cóż, to nadal był ten sam Hikaro. Przynajmniej wiadomo, że świat się nie skończy.


Haru-chan - 2014-05-26 17:53:19

Spojrzał na niego spod przymrużonych oczu.Czując jego palce na policzku odruchowo wtulił policzek w jego dłoń.
-Mnie stać na piątke panie profesorze
Zamruczał cicho po czym spojrzał mu uważnie w oczy i pocałował go.Wreszcie dzięki tej bliskości mógł zasmakować jego ust i musiał przyznać że zasmakował mu ten smak.Smak Hikaro.Położył mu dłoń na kroczu i z satysfakcją zaczął go masować po czym powoli zaczął rozpinać mu spodnie,nadal nie odrywając spojrzenia od jego oczu.

Breathtaking Chalk Sound Private Pool Sunset Villa Two bedroom tent on the beach private plunge pool