Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





#1 2013-01-22 23:32:12

Kyosukei

`forumowa przyzwoitka

33774595
Skąd: Hiroshima
Zarejestrowany: 2013-01-19
Posty: 384
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: należę do Pana
Znaki szczególne: siniaki na ciele
Ekwipunek: krzesiwo dziadka

Offline

#2 2013-12-30 17:40:10

Yuki

uke

Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 27
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: kilka blizn na rękach

Re: Boisko

Boisko to był dla niego raj. Zawsze mógł tu biegać i uprawiać inne dyscypliny sportowe, ale najbardziej swoje życie poświęcił bieganiu. Była to dla niego odskocznia od życia, które nie było od zawsze zbyt łaskawe. Mimo zamknięcia już dawno szkoły, wciąż biegał nie zważając na czas czy pogodę. Przebiegał już któreś okrążenie z rzędu, ale nie czuł zmęczenia, pomimo swojego wyglądu mógł pochwalić się niezwykłą wytrzymałością, której niejeden maratończyk mógł mu pozazdrościć. Właśnie ta wytrzymałość doprowadziła go wielokrotnie na najwyższe podium w zawodach. Nie chwalił się jednak tym zbytnio, nie był typem osoby, która chełpiła by się z wygranej. Biegał bo chciał i to kochał.

Offline

#3 2013-12-31 01:54:32

Michael Jonson

seke

Skąd: Japonia, wczesniej New York
Zarejestrowany: 2013-05-31
Posty: 30
Punktów :   
Status: seke
Rasa: czlowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: maly tatuaz nutki za uchem
Ekwipunek: gitara

Re: Boisko

Michael wolno wracal do akademika. Nie spieszylo mu sie. Wolal zostać na dworze, ale wiedzial, ze noce sa juz zbyt chlodne by spac na lawce w parku. Czy chcial by nie chcial, musial  . Mijajac szkole zauwazyl na boisku ruch. Skierował sie z dziedzinca w strone ogrodzenia, nieco zaintrygowany. Stanal przy siatce i ogladal wytrwalego biegacza. Poprawil gitare na plecach i szybko przeszedl przez plot. Zatrzyma sie przy lawce i zerknal na chlopaka.
- Nie wiem, czy jestes swiadom, ale jesli nie znikniesz z boiska do 19, a jest za pietnascie, to moga ci wlepic dodatkowe godziny.
Rzucil nieco lakonicznym tonem


~ Mike ~



My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living, hooh...and I've seen your loving
Mine is gone and I've been in trouble

Offline

#4 2013-12-31 14:16:05

Yuki

uke

Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 27
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: kilka blizn na rękach

Re: Boisko

Zatrzymał się i spojrzał na chłopaka. Nie miał pojęcia że już tyle czasu minęło, gdy tylko zaczyna biegać zawsze traci rachubę czasu. Poza tym jakie dodatkowe godziny? nie miał o nich zielonego pojęcia. Jeśli miałyby one polegać na tym że musiałby odpracować coś w szkole to spoko jakoś by dał radę, ale gdyby musiał zostać w szkole do późna bez możliwości biegania to wolał już na dzisiaj skończyć.
- Dzięki - odparł podchodząc do ławki i zabierając swoje rzeczy

Offline

#5 2014-01-11 00:54:55

Michael Jonson

seke

Skąd: Japonia, wczesniej New York
Zarejestrowany: 2013-05-31
Posty: 30
Punktów :   
Status: seke
Rasa: czlowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: maly tatuaz nutki za uchem
Ekwipunek: gitara

Re: Boisko

Michael przysiadł na ławce obok niego, popijając sok z kartonika. Może to było dziecinne, ale innych smaków nie trawił. Każdy ma jakieś swoje małe dziwactwa. On posiadał pijanie jak małe dziecko, kto inny nie mógł mieć nie poparowanych skarpetek - proste i logiczne. Ale nie o to tu teraz chodziło. Chłopak skierował wzrok na młodszego kolegę.
- Więc to ty jesteś nowym nabytkiem naszej szkoły? Ponoć jesteś świetnym biegaczem. Nie wyglądasz jednak na zwycięzce.
Rzucił.
Nigdy nie był zbyt miły i grzeczny. Może dlatego, że nie potrafił trzymać czasem języka za zębami. Zwłaszcza po alkoholu, który dało sie od niego czuć. Choć chłopak nie był pijany - w końcu kto się upija po jednym piwie - to i tak zmienił mu się nieco charakter. Dziwne, prawda?
- Tak czy siak, lepiej się stąd zmywać. Zwłaszcza, że idzie pan ochroniarz.
Wskazał ciemną postać biegnącą z budynku szkoły.


~ Mike ~



My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living, hooh...and I've seen your loving
Mine is gone and I've been in trouble

Offline

#6 2014-01-11 13:37:06

Yuki

uke

Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 27
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: kilka blizn na rękach

Re: Boisko

Spojrzał na niego gdy ten usiadł obok. Trochę go zdziwiło to, że chłopak pij sok dla dzieci. Ale skoro to lubił to przecież nie powie mu że nie to niezbyt dorosłe zachowanie. Poza tym, możliwe że chciał tym jakoś "odstraszyć" od siebie zapach alkoholu albo co innego. Nie wiedział, nie miał pojęcia jak to jest z tym alkoholem nigdy go przecież nie pij bo nie mógł i też nie chciał.
- Tak, jestem Yuki - ukłonił się lekko siedząc - Nie wygląd pokazuje prawdziwe umiejętności człowieka, tylko osiągnięcia
Nie był tym nawet trochę urażony. Dużo ludzi mu mówiło że nie wygląda na kogoś kto dużo razy wygrywa, ale później zmieniali zdanie gdy zobaczyli to na własne oczy, dlatego od razu puścił jego słowa w niepamięć.
- A on może coś nam zrobić?  - siedział spokojnie spoglądając na biegnącego ochroniarza

Offline

#7 2014-01-17 21:52:43

Michael Jonson

seke

Skąd: Japonia, wczesniej New York
Zarejestrowany: 2013-05-31
Posty: 30
Punktów :   
Status: seke
Rasa: czlowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: maly tatuaz nutki za uchem
Ekwipunek: gitara

Re: Boisko

Spojrzal na chlopaka i westchnal cicho. Dziwnie czul sie, gdy ludzie mowili jego prawdy zyciowe. Bylo to odrobine nienaturalne. Zwlaszcza, ze on sam wiedzial, jak te prawdy wygladaly. Ale nie o tym teraz mowa, prawda? Teraz najwazniejsze bylo to, ze ochroniarz byl coraz blizej! Mike szybko podszedl do siatki ochronnej' przelozyl nogi przez ogrodzenie i usmiechnal sie do niego.
- Teoretycznie nic, ale jesli poskarzy sie dyrektorce to juz po nas.
Rzucil, zeskakujac z plotu.
Jak gdyby nigdy nic, poprawil gitare na plecach i szedl wolno w strone akademika. Chlopak generalnie mial gdzies, czy go zamkna gdzies, czy nie. Jednak mogli mu zabrac gitare, a tego by nie przezyl. Michael bez muzyki po prostu by umarl. To bylby jego koniec.
- Radze ci ze mna pojsc


~ Mike ~



My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living, hooh...and I've seen your loving
Mine is gone and I've been in trouble

Offline

#8 2014-01-18 00:48:14

Yuki

uke

Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 27
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: kilka blizn na rękach

Re: Boisko

- Rozumiem, trochę kłopotliwe
Rzucił i wstał. Niezbyt widziało mu się spotkanie z dyrektorką. Pierwszy dzień tutaj i już miał mieć kłopoty. To byłby jego rekord. Mimo jego spokojnego usposobienia często miewał kłopoty, najczęściej przez właśnie bieganie. Nie potrafił tego nawet zliczyć.
Ruszył za chłopakiem i sprawnie przeskoczył przez płot. Posłał ochroniarzowi ostatnie spojrzenie i już szedł tuż za nim.
- Mógłbym wiedzieć jak się nazywasz?

Ostatnio edytowany przez Yuki (2014-01-18 00:49:32)

Offline

#9 2014-03-27 20:12:53

Michael Jonson

seke

Skąd: Japonia, wczesniej New York
Zarejestrowany: 2013-05-31
Posty: 30
Punktów :   
Status: seke
Rasa: czlowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: maly tatuaz nutki za uchem
Ekwipunek: gitara

Re: Boisko

- Michael Jonson, choć rzadko kto tak do mnie mówi. Z reguły jestem tym "to tak zajebiście gra na gitarze".
Mruknął, spychając ręce do kieszeni.
- A ty?
Spytał, odwracając się do niego i idąc tyłem.
Przyglądał się mu, zastanawiając, czy za pamięta jego imię. Miał do takich osób szacunek. Na początku roku wiele osób pytało się, jak się nazywa, jednak teraz zawsze był "tym od gitary". Pewnie każdego innego by to ruszał o, jednak on miał to gdzieś. Póki nikt się nie przywala i nie obraża jego gry, może nie pamiętać jego imienia.
Spojrzał przez ramię na akademik i westchnął ciężko. Nie za bardzo chciał iść do swojego pokoju i spotkać się z apodyktyczny sąsiadem, który zawsze się krzywi, gdy gra.
- Masz współlokatora?
Spytał z pozoru obojętnie.


~ Mike ~



My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living, hooh...and I've seen your loving
Mine is gone and I've been in trouble

Offline

#10 2014-03-29 10:45:06

Yuki

uke

Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 27
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: kilka blizn na rękach

Re: Boisko

- Yuki Lohr, miło poznać. Nie przewrócisz się przypadkiem?
Nie spuszczał z niego wzroku zastanawiając się czy na serio nie powinien iść normalnie
- Ale skoro tak cię nazywają to chyba znaczy że na prawdę zajebiście grasz, prawda?
Tak, dla niego było to oczywiste. Jak robisz coś lepiej od innych to wtedy jakoś cię tam nazywają. Jakoś on nie miał z tym zbytniego problemu, albo i miał? Nieważne. Spojrzał w stronę akademika
- Ciekawe jak się nim mieszka
Mruknął do siebie
- Nie, nie mam. Mieszkam sam
Odparł i poprawił swoją torbę która jak na złość cały czas mu się zsuwała.

Offline

#11 2014-03-31 22:26:14

Michael Jonson

seke

Skąd: Japonia, wczesniej New York
Zarejestrowany: 2013-05-31
Posty: 30
Punktów :   
Status: seke
Rasa: czlowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: maly tatuaz nutki za uchem
Ekwipunek: gitara

Re: Boisko

- O to się nie martw, mam pewne zdolności. Coś jak kot, rozumiesz.
Uniósł lekko kąciki ust.
- Czy ja wiem? Wszystko zależy od słuchacza. I od granej muzyki. Ja jestem tylko istrumentem zlewającym się z gitarą. To wszystko.
Wzruszył ramionami.
Naprawdę nie uważał się za wirtuoza. On był narzędziem pośredniczącym. To gitara wydobywała z siebie dźwięki, jego palce i głos ją tylko od czasu do czasu wspomagały. To wszystko. Każdy człowiek potrafi się nauczyć grać, więc kim on był wśród nich wszystkich? Zaledwie kroplą w morzu.
- Z moich obserwacji wynika, że całkiem, całkiem. Jestem tu drugi rok, więc wiem to i owo.
Rzucił' odwracając się.
Przez chwilę milczał, aż doszedł do akademika. Spojrzał w stronę odnogi korytarza, która prowadziła do jego pokoju.
- A nie chciał byś mnie przekimać?


~ Mike ~



My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living, hooh...and I've seen your loving
Mine is gone and I've been in trouble

Offline

#12 2014-03-31 22:59:05

Yuki

uke

Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 27
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: kilka blizn na rękach

Re: Boisko

- Rozumiem
Sam się nawet uśmiechnął. On..i..uśmiech....rzadkość
- Ja tak nie uważam. Człowiek nie jest instrumentem, można rzecz że jest współtwórcą utworu z instrumentem. Kiedy muzyk i instrument są "partnerami" i "współgrają" ze sobą to razem potrafią stworzyć wspaniałe dzieło. A z tego co mówisz to tak właśnie jest.
Ale co on może wiedzieć. Z muzyką za wiele wspólnego nie miał jedynie co to śpiewał ale praktycznie wcale, więcej wspólnego miał ze sportem. Taaak, gdyby bieganie było nazywane muzyką to on byłby wspaniałym muzykiem.
- Cóż....mam wolny pokój, ale...nie mieszkam tu, tylko w pobliskim bloku. Jeśli chcesz to....chodź

Offline

#13 2014-04-17 14:09:00

Michael Jonson

seke

Skąd: Japonia, wczesniej New York
Zarejestrowany: 2013-05-31
Posty: 30
Punktów :   
Status: seke
Rasa: czlowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: maly tatuaz nutki za uchem
Ekwipunek: gitara

Re: Boisko

Chłopak przez chwile patrzył na swojego rozmówcę, słuchając tylko jego wywodu. Na jego twarzy zawitał delikatny uśmiech, który złagodził jego wyraz twarzy. Przestał wyglądać na zburzonego, tak jakby jego słowa zapaliły światło w jego głowie. Przez jeden moment wyglądał naprawdę imponująco. Potem jednak światło znowu zgasło, a Mike odwrócił wzrok.
- Byłbym ci naprawę wdzięczny za to. Mój współlokator jest naprawdę nie do życia. Chyba zaczął sezon godowy.

Ściągnął gniewnie brwi.
To było naprawdę okropne. Tona ubrań nachlanych lasek wszędzie, porozwalane rzeczy i jeszcze jego humorki. Ugh...okropieństwo. Dlatego zgoda Yukiego naprawdę go ucieszyła.


~ Mike ~



My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living, hooh...and I've seen your loving
Mine is gone and I've been in trouble

Offline

#14 2014-04-17 23:15:07

Yuki

uke

Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 27
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: kilka blizn na rękach

Re: Boisko

- To chodźmy
Rzucił i ruszył w stronę bloków patrząc czy jego towarzysz idzie za nim.
- Aż tak źle się z nim żyje?
Zrównał z nim po chwili krok i szedł obok spoglądając czasami na niego. W głowie ciągle miał ten moment gdy się uśmiechał, wyglądał tak....przyjaźnie a nie tak podejrzanie. Znowu wyciąga pochopne wnioski, jak zwykle. Słuchał tego co Michael mówił aż doszli do bloków

Offline

#15 2014-04-24 19:31:34

Michael Jonson

seke

Skąd: Japonia, wczesniej New York
Zarejestrowany: 2013-05-31
Posty: 30
Punktów :   
Status: seke
Rasa: czlowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: maly tatuaz nutki za uchem
Ekwipunek: gitara

Re: Boisko

[ZT]


~ Mike ~



My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living, hooh...and I've seen your loving
Mine is gone and I've been in trouble

Offline

Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
etykiety kartonowe