Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





  • Index
  •  » Eventy
  •  » Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

#1 2013-08-11 23:17:49

Tatsurou Mishike

przelotny czytelnik

Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Tutaj wchodzimy pierw do kuchni, która razi nas swoją bielą. Ponieważ tutaj głównie panuje niemal nieskazitelna biel, ewentualnie domieszka jakiegoś jasnego błękitu. Kuchnia przeciętna, stół, dwa krzesła, szafki, lodówka, kuchenka. Wszystko w tej bieli, niczym śnieg na biegunie. Dalej mamy salon, w którym znajdują się grube, pękate fotele i kanapa w kolorach jasnobłękitnych. Do tego przeźroczysta, szklana ława. Podłoga ma kolor uwaga, biały. Ściany też. Za witryną znajdują się figurki zwierząt polarnych, typu niedźwiedź, lis, foka... Są też kulki, którymi jak się trzęsie, to "pada" śnieg. Jak klimatycznie. Komoda w oszałamiającej bieli i dla kontrastu czarna plazma na ścianie. W lewym rogu pomieszczenia znajduje się spora zamrażarka, która dodatkowo ochładza pomieszczenie (nie wiem jak, nie pytajcie, zagina prawa fizyki). Znajdują się w niej różne, mrożone alkohole. Zaś te, które nie powinny być mrożone, mamy w szafce nad ową zamrażarką. A, zapomniałam wspomnieć - w witrynie stoi też kilka lampek i kieliszków na owe trunki. Łazienka, do której wchodzimy drzwiami po prawej, dalej jest nieskazitelnie biała i wygląda standardowo. Prysznic w rogu, wanna, biała, a jakże, szeroka umywalka, dwie wąskie szafki, duże lustro, toaleta, wieszak z ręcznikami z logo hotelu, w szafkach mydełka i szampony w saszetkach, inne pierdoły też. W sypialni mamy wygodne, acz twarde (paradoks) łóżka z pościelą jasnobłękitną, dwie białe szafy, białe szafki nocne. W całym apartamencie nie ma zbyt wielu ozdób.

Uczestnicy:
~ Tetsu Isoruko
~ Ryurein Strzegomia

 

#2 2013-08-12 03:08:53

Ryurein

seke

Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: białe pasemka
Ekwipunek: torba pełna książek i szabla

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Wlokąc się do pokoju zastanawiałem się jakim cudem wplątałem się w tą całą akcję z tym programem. Ktoś musiał mi po pijaku podłożyć kartkę ze zgłoszeniem do podpisu. Albo jak czytałem. Innego wyjścia nie widzę. Ale skoro już mnie wybrali to tak głupio rezygnować. Dowlokłem się razem z bagażem do pokoju numer siedem. Otworzyłem drzwi i oślepłem. A przynajmniej takie było moje pierwsze wrażenie na kolorystykę wnętrza. Było BIAŁE. Dosłownie BIAŁE. Całe BIAŁE. Zamknąłem oczy i po chwili otworzyłem jedno, mając nadzieję, że ten polarny krajobraz nabierze więcej barw. Niestety zawiodłem się. Dalej wszędzie królowała śnieżna biel. A to dopiero był początek apartamentu. Zrezygnowany i nie licząc na zbawienie w kwestii kolorystycznej powlokłem się z nieszczęsnej kuchni do salonu. O czarny kolor jak miło, chyba będę się w ten telewizor wpatrywał godzinami. Pomyślałem z pewną dozą sarkazmu. Otworzyłem drzwi po prawej. Łazienka. I jakiego koloru wyposażenie? Białe. 10 punktów dla mnie. Zamknąłem drzwi i otworzyłem następne, mając cichą nadzieję, że będzie to jednak sypialnia, a nie na przykład schowek na skóry białych niedźwiedzi. W sypialni rzucała się w oczy jasnoniebieska pościel na łóżkach. Rozpakowałem się spokojnie i wróciłem do salonu. Zacząłem przeglądać figurki ustawione na komodzie. Nagle poczułem zimny powiew powietrza. Odwróciłem się i w kącie zobaczyłem zamrażarkę. Zajrzałem do niej i doszedłem do wniosku, że chyba jednak jakoś się w tym śnieżnym otoczeniu da przeżyć. Wyciągnąłem jedno piwo, postawiłem je na stole. Z kuchni przyniosłem otwieracz (był ciemnogranatowy jakimś cudem), a z sypialni książkę. Uwaliłem się w fotelu, otworzyłem piwo i zacząłem czytać.

Offline

 

#3 2013-08-12 16:54:05

Tetsu Isoruko

postać specjalna ★

Skąd: Syberia, czaisz?
Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 84
Punktów :   
Status: seme
Rasa: wampir
Partner: hahahahah, nie.
Znaki szczególne: czy ja wiem - kły?
Ekwipunek: Pierścionek - sekretnik

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Był naprawdę podekscytowany. W końcu, kto by nie był? A może inaczej....ten wampirek po prostu uwielbiał wymyślanki tego wieku. Nie dziwne więc, ze się zgłosił do czegoś takiego. Tak więc, posiadając tylko kilka ubranek na zmianę - po co osobie, która nie wydziela żadnych płynów coś więcej? - szybko znalazł się pod drzwiami wskazanego pokoju. Złapała za klamkę - okazało się otwarte. Wszedł do środka i przez chwilę stał zdziwiony. Co to, przejście do Narnii?, przebiegło mu przez myśl. Jednak po chwili uświadomił sobie, ze po prostu wszystko w pokoju jest białe i tyle. "Jak w domu", pomyślał.. Cóż, jak się mieszka na Syberii, to biały jest kolorem wszechogarniającym.
Przeszedł szybko do salonu i napotkał człowieka (no brawo, geniuszu xD). Uśmiechnął się specyficznym dla siebie uśmiechem i wyciągnął do niego rękę.

- Cześć, jestem Tetsu. Tetsu Isoruko.
Przedstawił się.


~ Tetsu ~

With nothing useful to say and no one to listen to it
Filling the deep with the pain, I slowly sink into it
Consider questionable things to try to get me through it
I've tried to push it away but I always give into it
Long for the taste of all the rain that finally helps subdue it
And washes this all away
Under this crushing wait
I'm sinking
It never goes away
The thinking
Echoes in empty rooms
Are saying
Time to erase the rest
...of me

Offline

 

#4 2013-08-12 23:56:01

Ryurein

seke

Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: białe pasemka
Ekwipunek: torba pełna książek i szabla

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Zdawało mi się, czy faktycznie ktoś wszedł i wysłał do mnie komunikat werbalny? Uniosłem głowę znad książki i zostałem powitany uśmiechem oraz jasnoniebieskim spojrzeniem i wyciągniętą ręką. Uśmiechnąłem się nieco nieprzytomnie w odpowiedzi i palnąłem z głupa:
- Wiesz, że pasujesz kolorystycznie do tego apartamentu? – gdy głębia tej wypowiedzi dotarła do mojego mózgu, miałem ochotę się zapaść pod ziemię. Debil! Kretyn! Idiota do entej potęgi! Co ty odwalasz najlepszego?! Rumieniec poczułem nawet na końcach uszu. Boże ale wstyd...
- Znaczy… Ten… no… Wybacz. – Opuściłem głowę nie chcąc widzieć jego reakcji. – Jestem Ryurein Strzegomia. Możesz mówić mi Ryu. –Jeśli będziesz w ogóle chciał się po tym tekście do mnie odzywać.

Offline

 

#5 2013-08-13 00:07:14

Tetsu Isoruko

postać specjalna ★

Skąd: Syberia, czaisz?
Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 84
Punktów :   
Status: seme
Rasa: wampir
Partner: hahahahah, nie.
Znaki szczególne: czy ja wiem - kły?
Ekwipunek: Pierścionek - sekretnik

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

- Pochodzę z równie "białego" kraju, więc pewnie się wtapiam. Na Syberii jest tylko tak.
Zachichotał.
Nie przeszkadzał mu taki komentarz. Uwierzcie na słowo, żyjąc tyle lat co on, można usłyszeć wiele... "ciekawych" sformułowań. Jednak nie chciał teraz myśleć o przeszłości, tylko o tym, co będzie. A zapowiadało się ciekawie.
- Miło mi.
Odparł z uśmiechem.
Spojrzał na trzymana przez chłopaka książkę. Chciał się przyjrzeć okładce, ale nie mógł jej zobaczyć. Hm...czyżby było tak jakieś słowo odnośnie religii? Tetsu na wszelki wypadek się odsunął, niby chcąc odstawić gdzieś torbę.
- Co to za książka?
Spytał, idąc do sypialni.


~ Tetsu ~

With nothing useful to say and no one to listen to it
Filling the deep with the pain, I slowly sink into it
Consider questionable things to try to get me through it
I've tried to push it away but I always give into it
Long for the taste of all the rain that finally helps subdue it
And washes this all away
Under this crushing wait
I'm sinking
It never goes away
The thinking
Echoes in empty rooms
Are saying
Time to erase the rest
...of me

Offline

 

#6 2013-08-13 00:35:34

Ryurein

seke

Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: białe pasemka
Ekwipunek: torba pełna książek i szabla

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Poszedłem za nim do sypialni
-Ta? - Zapytałem podnosząc ją do oczu, jakbym pierwszy raz ją widział.- " ...Z wolnością mego sumienia: Poglądy Joachima Lelewela na religię i rolę Kościoła łacińskiego w dziejach." Bogusława Cyglera.* Taka lektura odprężająca.** Chcesz pożyczyć jak skończę? - Zapytałem ciesząc się w duchu z tego, że się nie obraził na wstępie. Chyba muszę bardziej uważać na to co mówię. - A i pozwoliłem zająć sobie lewą stronę pokoju. Mam nadzieję, że będzie nam się razem dobrze mieszkało. I... A nieważne. - dodałem prawą ręką nerwowo miętosząc wisiorek.

* To był najbardziej epicki tytuł jaki znalazłem...
** Leży i kwiczy po tym tekście

Offline

 

#7 2013-08-13 00:43:59

Tetsu Isoruko

postać specjalna ★

Skąd: Syberia, czaisz?
Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 84
Punktów :   
Status: seme
Rasa: wampir
Partner: hahahahah, nie.
Znaki szczególne: czy ja wiem - kły?
Ekwipunek: Pierścionek - sekretnik

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

xD

Wzdrygnął się, słysząc nazwę książki.
- Nie, nie lubię czegoś takiego.
Odparł pospiesznie.
Tak to już z wampirami bywa. Nie lubią niczego, co się wiąże z kościołem. Głownie dlatego, ze nie mogą tego zobaczyć. A wszystko, co nie widziane, budzi strach, prawda? tak samo było z Tetsu, niestety.

- Nie ma sprawy, na szczęście, moja nie jest od okna.
Odetchnął z ulgą.
Już i tak sie denerwował. W końcu,  jego trumna czekała w samochodzie. No i jak on to ma załatwić? W końcu, nie może od tak, po prostu, wnieść jej do pokoju i mruknąć o poranku coś w stylu "idę spać, nie otwieraj trumny do zachodu słońca", prawda? Stąd też pod pozornie przyjaznym i rozbawionym uśmiechem czaiło sie zdenerwowanie.

Ostatnio edytowany przez Tetsu Isoruko (2013-08-13 00:44:10)


~ Tetsu ~

With nothing useful to say and no one to listen to it
Filling the deep with the pain, I slowly sink into it
Consider questionable things to try to get me through it
I've tried to push it away but I always give into it
Long for the taste of all the rain that finally helps subdue it
And washes this all away
Under this crushing wait
I'm sinking
It never goes away
The thinking
Echoes in empty rooms
Are saying
Time to erase the rest
...of me

Offline

 

#8 2013-08-13 01:05:11

Ryurein

seke

Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: białe pasemka
Ekwipunek: torba pełna książek i szabla

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

-Mam też inne, niekoniecznie religijne, jakbyś był zainteresowany.- mówiąc to lekko trąciłem swoją szafkę nogą. Ten ruch spowodował, że drzwiczki się otworzyły ukazując grzbiety sześciu książek. Schyliłem się żeby je poprawić i porządnie domknąć drzwiczki. Podnosząc się zauważyłem, że chyba Tetsu nie jest taki spokojny jak mi się wydawało. Albo zaczynam być przewrażliwiony. Ale tak głupio prosto z mostu zapytać obcego, było nie było, człowieka o coś co może być tylko twoja paranoją, przywidzeniem czy czymkolwiek innym...
- Wiesz, wydajesz się być jakiś spięty. Czy coś ci się tu nie podoba? - Mój mózg znowu został wyprzedzony przez język. Znowu. Jak tak dalej pójdzie to on mnie utopi albo zrobi coś gorszego. - Znaczy jak nie chcesz to nie mów. W końcu nie masz takiego obowiązku. - Zakończyłem niezgrabnie, znów pochylając się do szafki i chowając w niej "Lelewela".

Ostatnio edytowany przez Ryurein (2013-08-13 01:07:05)

Offline

 

#9 2013-08-13 01:29:39

Tetsu Isoruko

postać specjalna ★

Skąd: Syberia, czaisz?
Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 84
Punktów :   
Status: seme
Rasa: wampir
Partner: hahahahah, nie.
Znaki szczególne: czy ja wiem - kły?
Ekwipunek: Pierścionek - sekretnik

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

- Niereligijne to dobry pomysł.
Odetchnął z ulgą.
Zerknął na grzbiety książek. Wszystkie był w stanie przeczytać, więc nie było problemu. To uspokoiło Tetsu. Nie chciał mieć w końcu w pokoju fanatyka religijnego. Mógłby tego, delikatnie mówiąc, nie przeżyć. Już jego wisiorek i kolczyk wystarczająco dawały mu się we znaki.

- Cóż...to sprawa bardziej skomplikowana.
Odparł, nieco zakłopotany.
No bo co miał powiedzieć? Przecież nie prawdę. Eh...gdyby się zjawił pierwszy, mógłby sobie gdzieś schować trumnę, a tu dupa...


~ Tetsu ~

With nothing useful to say and no one to listen to it
Filling the deep with the pain, I slowly sink into it
Consider questionable things to try to get me through it
I've tried to push it away but I always give into it
Long for the taste of all the rain that finally helps subdue it
And washes this all away
Under this crushing wait
I'm sinking
It never goes away
The thinking
Echoes in empty rooms
Are saying
Time to erase the rest
...of me

Offline

 

#10 2013-08-13 01:56:05

Ryurein

seke

Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: białe pasemka
Ekwipunek: torba pełna książek i szabla

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

* Tak wiem, że Ryu to niezła dupa xd... No nie mogłem się powstrzymać od tego komentarza*

Może jest niewierzący? Albo miał złe przeżycia z Kościołem? Cholera, czyżbym znowu walnął jakąś gafę? Ten "Lelewel" chyba mi na mózg zaszkodził mimo, że czytałem go jako lekturę rozweselającą. No bo niektóre jego teorie... Aż parsknąłem śmiechem na wspomnienie kilku z nich.
- Przepraszam, to nie z ciebie. Tylko coś mi się przypomniało.- Znów bezwiednie dotknąłem krzyżyka - Wiesz...- Zacząłem niepewnie - Jeśli cię to razi to mogę zdjąć wisiorek i kolczyk. Bardziej traktuję je jako pamiątkę niż symbol wiary, więc nie krępuj się jeśli to o to chodzi. Nie chciałbym, żeby nam się źle razem mieszkało. W końcu utknęliśmy tu na cały tydzień. I, no wiesz... - zakończyłem niemrawo.

Offline

 

#11 2013-08-13 02:08:13

Tetsu Isoruko

postać specjalna ★

Skąd: Syberia, czaisz?
Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 84
Punktów :   
Status: seme
Rasa: wampir
Partner: hahahahah, nie.
Znaki szczególne: czy ja wiem - kły?
Ekwipunek: Pierścionek - sekretnik

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech.
- Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś mógł się ich pozbyć z widoku.
Odparł.
Naprawdę polepszył mu się humor po usłyszeniu tej wiadomości. Tak będzie mu łatwiej wytrzymać. No i myśleć, co zrobić z tą trumną...

- Może wymyślimy sobie coś na wieczór? Jakieś pomysły?
Spytał, by zając myśli chłopaka czymś innym, nie sobą.
W sumie, mógłby wymazać jego pamięć o prawdzie, i mu ja po prostu powiedzieć. Tylko...czy on będzie podatny na hipnozę?

- Wierzysz w nadnaturalne istoty?
Spytał nagle.

Ostatnio edytowany przez Tetsu Isoruko (2013-08-13 02:08:28)


~ Tetsu ~

With nothing useful to say and no one to listen to it
Filling the deep with the pain, I slowly sink into it
Consider questionable things to try to get me through it
I've tried to push it away but I always give into it
Long for the taste of all the rain that finally helps subdue it
And washes this all away
Under this crushing wait
I'm sinking
It never goes away
The thinking
Echoes in empty rooms
Are saying
Time to erase the rest
...of me

Offline

 

#12 2013-08-13 03:09:22

Ryurein

seke

Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: białe pasemka
Ekwipunek: torba pełna książek i szabla

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Skoro to dla niego takie ważne to odpiąłem kolczyk i zdjąłem z szyi wisiorek. Miałem pewnie problem gdzie je schować. W końcu położyłem je w szufladzie szafki.
- Co zrobić wieczorem? Nie wiem, może zjemy coś, obejrzymy jakiś film, wypijemy piwo, pogadamy. W sumie to ostatnie jest całkiem dobrym pomysłem, bo się nie znamy i trochę tak głupio z zupełnie obcą osobą mieszkać. - zacząłem rzucać propozycjami. W głowie miałem ich jeszcze kilka, ale kolejne pytanie wytrąciło mnie z rytmu.
- W jakim sensie nadnaturalne? Takie jak smoki, wilkołaki, czarodzieje, duchy. Czy bardziej w kontekście diabły, Piekło i szatani? Jeśli masz na myśli drugi rodzaj to jakoś łatwiej mi w to wierzyć, no bo skoro jest dobro, to musi być i zło. Równowaga to podstawa wszystkiego i nie da się temu zaprzeczyć. A ten pierwszy? - zamyśliłem się na dłuższą chwilę.- Cóż tu jest trochę gorzej. Uwielbiam fantastykę, ale jakoś tak trudno mi sobie wyobrazić, że to wszystko istnieje do dziś. Że kiedyś istniało, to jak najbardziej. Do obecnych czasów musiały by się bardzo przystosować. A nie wiem czy takie smoki lub gryfy by to potrafiły. Wampiry, wilkołaki i inne humanoidalne miałyby większe szanse. Mam nadzieję, że nie nudzę cię tym wywodem. Takie rozważania to moje hobby. - Zreflektowałem się i spojrzałem przepraszająco na towarzysza. Nie widzą jednak na jego twarzy znudzenia kontynuowałem. - Jednak ani ja ani nikt z moich znajomych nie miał okazji spotkać takich istot. Choć byłoby to zapewne ciekawe doświadczenie. Tylko raczej bym o nim nie wspominał, bo by mnie wsadzili w ładne białe ubranko z zapinaniem na plecach. W sumie może właśnie dlatego się o tym nie mówi? - Zadumałem się i nie drążyłem dalej tematu.

Offline

 

#13 2013-08-14 14:45:53

Tetsu Isoruko

postać specjalna ★

Skąd: Syberia, czaisz?
Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 84
Punktów :   
Status: seme
Rasa: wampir
Partner: hahahahah, nie.
Znaki szczególne: czy ja wiem - kły?
Ekwipunek: Pierścionek - sekretnik

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

- Myślę, że poznanie się to bardzo dobry pomysł
Uśmiechnął się w jego stronę.
Zaczął rozpakowywać te kilka rzeczy, które miał ze sobą. Było tego naprawdę niewiele - kilka par ubrań, dziwne, starannie zapakowane pudełko i apteczka. Po co? Cóż...miał tu spędzić tydzień bez podejrzeń, prawda? No i nie może sobie tak po prostu pójść na polowanie. Wiedział o tym dość dobrze. Z resztą, musiał zachować pozory. Dobrze, że już nie musiał pić tyle krwi co kiedyś...wtedy byłby problem. jednak z wiekiem jest łatwiej opanować pragnienie.

- Mógłbyś to schować do lodówki?
Wyciągnął w jego stronę apteczkę.
- Choruję na...cukrzycę i insulina musi być przetrzymywana w chłodzie.
Powtórzył kłamstwo, które wymyślił przed przyjściem.
- I jakbyś mógł,  to prosiłbym, byś tego nie otwierał. Wszystko musi być hermetycznie zamknięte..
Uśmiechnął się przepraszająco.
Słuchał jego wywodu na temat tego wszystkiego, co, przez nieszczęśliwy wypadek, stało się częścią jego życia. Nie chciał jednak teraz rozpamiętywać przeszłości. W końcu, patrzenie w tył nigdy nie było dobrym pomysłem. Wolił się skupić na "tu i teraz".

- Ciekawe...
Mruknął pod nosem.


~ Tetsu ~

With nothing useful to say and no one to listen to it
Filling the deep with the pain, I slowly sink into it
Consider questionable things to try to get me through it
I've tried to push it away but I always give into it
Long for the taste of all the rain that finally helps subdue it
And washes this all away
Under this crushing wait
I'm sinking
It never goes away
The thinking
Echoes in empty rooms
Are saying
Time to erase the rest
...of me

Offline

 

#14 2013-08-14 18:35:33

Ryurein

seke

Zarejestrowany: 2013-08-10
Posty: 82
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: białe pasemka
Ekwipunek: torba pełna książek i szabla

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

Prośba Tetsu wyrwała mnie z zamyślenia tylko częściowo. Takie teoretyczne dyskusje były jedną z moich pasji i niestety, lub stety, jak się w jakąś wkręciłem to otoczeniu poświęcałem tylko część uwagi.
- Jasne, żaden problem. - powiedziałem biorąc od niego apteczkę i kierując się w stronę kuchni. Przechodząc przez salon kątem oka zauważyłem butelkę. Skoro już idę do kuchni to ją wywalę. Nie ma co śmiecić. Wziąłem butelkę w drugą rękę ponowiłem wędrówkę. Nie zaszedłem jednak daleko. Na nieszczęście ława była ustawiona pod lekkim kątem, czego nie zauważyłem i dość mocno walnąłem w kant kolanem. Tak prosto w rzepkę. Zobaczyłem wszystkie gwiazdy przed oczami. Starając się asekurować wyciągnąłem ręce do przodu. I upadłem całym ciężarem na apteczkę i butelkę. Apteczka się otworzyła, ale ja bardziej zajęty byłem drugą ręką w którą wbiły mi się fragmenty potłuczonej butelki. Syknąłem z bólu. Szlag, trzeba to obandażować jakoś a potem wybrać okruchy. Tylko czy ja mam jakiś bandaż czy cokolwiek? W tym momencie mój wzrok padł na apteczkę. I zmartwiałem. Nie byłem pewny czy to co widzę jest prawdą, czy nie. Jedyne co wiedziałem, to to że fiolki z insuliną wyglądają zupełnie inaczej. Właśnie wtedy do salonu wpadł Tetsu. Spojrzałem na niego ze strachem w oczach. Mam przejebane...

Offline

 

#15 2013-08-14 19:09:41

Tetsu Isoruko

postać specjalna ★

Skąd: Syberia, czaisz?
Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 84
Punktów :   
Status: seme
Rasa: wampir
Partner: hahahahah, nie.
Znaki szczególne: czy ja wiem - kły?
Ekwipunek: Pierścionek - sekretnik

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~

- Cholera.
To było jedyne słowo, które powiedział.
Postarał się wszystko ogarnąć. Prawdopodobnie stracił cały zapas krwi, sadząc po czerwonej smudze na białych panelach. No i szkle. Tylko było go coś za wiele. Rozejrzał się i zauważył, ze to szkło z butelki. To go nieco zaniepokoiło. Wtedy też poczuł zapach, który był mu tak dobrze znany, szybko podszedł do Ryu.
Złapał go za rękę i mocno trzymał.

- Mamy problem wielki jak ugaszenie piekła.
Mruknął pod nosem.
- Choć, trzeba to przepłukać i wyciągnąć resztę szkła.
Powiedział, podnosząc go delikatnie.
Działał dość szybko, by chłopak nie zdążył poskładać sobie wszystkich fragmentów w głowie. Mocno walczył tez ze swoim instynktem. W końcu, miał tutaj bardzo poważnie krwawiąca ranę. Walczył ze swoim ciałem o niewysunięcie kłów.
Zaprowadził go szybko do łazienki, gdzie odkręcił zimną wodę. Ustawiając jego rękę pionowo, wstawił ją do wody. Przy okazji myślał gorączkowo nad jakimś kłamstwem na temat zawartości apteczki


~ Tetsu ~

With nothing useful to say and no one to listen to it
Filling the deep with the pain, I slowly sink into it
Consider questionable things to try to get me through it
I've tried to push it away but I always give into it
Long for the taste of all the rain that finally helps subdue it
And washes this all away
Under this crushing wait
I'm sinking
It never goes away
The thinking
Echoes in empty rooms
Are saying
Time to erase the rest
...of me

Offline

 
  • Index
  •  » Eventy
  •  » Pijana swatka ed. I. Apartament 7. ~biegunowy~
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
mapa fotowoltaiki dom i ogród