Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





  • Index
  •  » Eventy
  •  » Pijana swatka ed. I. Apartament 13. ~erotic~

#1 2013-08-11 23:19:21

Tatsurou Mishike

przelotny czytelnik

Pijana swatka ed. I. Apartament 13. ~erotic~

Cóż... Pomyłki się zdarzają. Tak i miało miejsce tutaj. Gdy obsługa hotelu wręczała klucze organizatorom reality show, coś ktoś pokręcił i dostało się klucz do specyficznego apartamentu. Ale pracownicy zorientowali się, gdy klucze już zostały rozdzielone między uczestników i było już za późno...
Tak więc, gdy wchodzimy do tego apartamentu, znajdujemy się w salonie. Już tutaj otacza nas pewna atmosfera, jak gdybyśmy znaleźli się w recepcji miejsca wątpliwej cnoty. (xD)Wypoczynek (fotele i kanapa, dla niekumatych) jest wyjątkowo futrzasty i oczywiście czerwony. W ogóle czerwień jest tutaj panem, więc może być odrobinkę przytłaczająco. Gdzieniegdzie pojawia się beż - na przykład tutaj na podłodze - czy fiolet w postaci poduszek i dodatków typu ozdoby na ścianach i w witrynce. Telewizor na ścianie (w kolorze bladej czerwieni), za witrynką znajdują się.. Różne, niewiadomego pochodzenia ozdoby i bibeloty. Komoda, jasnobeżowa. Na lewo przeciętna, niczym nie  odznaczająca się kuchnia, która ma o dziwo białe ściany i beżową podłogę. Na prawo łazienka, taka jak w każdym apartamencie - prysznic w rogu, wanna w kolorze czerwieni, szeroka umywalka, dwie wąskie szafki, duże lustro, toaleta, wieszak z ręcznikami z logo hotelu, w szafkach mydełka i szampony w saszetkach, inne pierdoły też. A za to sypialnia... (uhuhuhu...) W sypialni zgaszona czerwień czai się na ścianach, a podłogą są jasnobrązowe panele. Dwie szafy jakby nie przyciągają naszego wzroku, ponieważ przykuwa je łóżko. Tak, jedno. Dwuosobowe, jednak ogromne. Luksusowe (fhui), z czerwoną, satynową pościelą, która przyjemnie ochłodzi rozgrzane ciało i dwoma szafkami nocnymi po obu stronach. Szafki mają kolor fioletowy, podobnie jak duże szafy i nadprogramowa komoda. Co się w niej znajduje? Ano.. Pewne zabawki.. narzędzia... Jakies bicze, kajdanki, takie pierdoły... If you know what I mean. No i... to tyle. Erotic na maxa. c:

Uczestnicy:
~ Aiden Charpentier
~ Kyoshi Nishiwaki

 

#2 2013-08-12 22:33:17

Kyosukei

`forumowa przyzwoitka

33774595
Skąd: Hiroshima
Zarejestrowany: 2013-01-19
Posty: 384
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: należę do Pana
Znaki szczególne: siniaki na ciele
Ekwipunek: krzesiwo dziadka

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 13. ~erotic~

Kyo od zawsze bał się, że Pandemonium będzie chciało go gdzieś wysłać dla własnych korzyści. Jednak wiedział, że taki dzień kiedyś nadejdzie. Chodziło o chwyt marketingowy. Ot taka sobie reklama dla domu. Chłopak nie bardzo rozumiał jak wysłanie dwójki chłopaczków do jednego hotelu i kazanie im zajmować się sobą ma przyciągnąć większą liczbę klientów, ale w tej sprawie właściwie nie miał głosu, dlatego też się nie kłócił. No bo pani Grace oczywiście nie zdradziła mu, że w pokoju są pochowane ukryte kamery. Tak czy siak, musiał zrobić to, co mu kazano. Oczywiście warto też dodać, że ten pomysł od samego początku mu się nie podobał. Ale jak już wcześniej zostało wspomniane - nie miał wyboru.
Chłopak czuł się dziwnie, kiedy szedł korytarzem z kluczem w ręku. Tak... to uczucie było naprawdę dziwne, ponieważ z reguły nie dawano mu żadnych kluczy. Bez problemu dotarł do drzwi z numerem trzynastym i otworzył je nieśmiało. Już miał wchodzić, kiedy nagle się zawahał. A co jeśli współlokator już będzie w środku? Na szczęście póki co był sam, dlatego też niepewnie wszedł do środka i usiadł na łóżku. Wystrój wnętrza nie za bardzo mu się spodobał, zbyt często widywał tą czerwień.
Kyo zastanawiał się, kogo z Pandemonium przydzielili mu w parze. Aż go przeszedł dreszcz, gdy wyobraził sobie co będzie musiał robić z tą osobą. Jednak starał się w jakiś sposób uspokoić. Zniósł tylu klientów, zniesie i to. Tym bardziej, że jego partnerem będzie tak samo wystraszony chłopiec. Najgorsze było to, że ta cała "przygoda" miała trwać aż tydzień.

Offline

 

#3 2013-08-17 19:10:54

Aiden

uke

Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 80
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Chyba Takeshi... *Blush*
Znaki szczególne: Male, owalne blizny na brzuchu
Ekwipunek: Otwierany medalik na szyi.

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 13. ~erotic~

Stal pod drzwiami, nasluchujac uwaznie wszelkich odglosow dochodzacych z pokoju.
Jakies kroki, trzeszczenie i pukanie. Najwidoczniej jego wspollokator juz tam byl. Ciekaw byl, kim on bedzie... Wiedzial, ze nie bedzie to zaden dorosly mezczyzna, a inny chlopiec z ''Pandemonium''. Chociaz tyle dobrego... Na sama mysl, ze w tym samym celu przydzielono mu jakiegos mezczyzne, kazac spedzic w ten sposob tydzien, przeszly go po calym ciele ciarki. Mysl, ze bedzie to osoba jego pokroju, w pewnym stopniu go pocieszala. Chociaz wciaz, nie chcial tego robic z kimkolwiek, bez wzgledu na wszystko. Jednak coz, nie mial zbyt wyboru. Nie mial zamiaru narazac sie Pani Grace, a co za tym idzie nie chcial ryzykowac otrzymaniem kary.
Odetchnal gleboko na uspokojenie, potrzasajac glowa, by odegnac ponure mysli. Pani Grace nie mowila co konkretnie i kiedy maja robic, wiec spokojnie. Jakos to bedzie.
Starajac sie zachowac spokoj, nacisnal klamke, wchodzac do przestronnego pomieszczenia.
-Etto... Jest tu k...- Urwal, widzac chlopca z bialymi wlosami.
Nie wiedzial, co o tym myslec. Z jednej strony mial spore szczescie, ze to akurat Kyo mu przydzielili. Z drugiej... Nie chcial, by Kyo widzial go w takiej sytuacji. Jak robi te wszystkie dziwne miny i wydaje zawstydzajace dzwieki...
-C-czesc, Kyo-chan...- Przywital sie cicho, posylajac mu niesmialy usmiech i zamykajac za soba drzwi.

Offline

 

#4 2013-09-11 20:59:56

Kyosukei

`forumowa przyzwoitka

33774595
Skąd: Hiroshima
Zarejestrowany: 2013-01-19
Posty: 384
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: należę do Pana
Znaki szczególne: siniaki na ciele
Ekwipunek: krzesiwo dziadka

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 13. ~erotic~

Człowieka nie powinno się do nieczego zmuszać. To była jego święta reguła. Nie zmuszać, nie upokarzać, pozwalać normalnie żyć. Jednak to, że on stosuje się do tej zasady, nie oznacza, że inni też będą to robić. Co z tego wynika? Nie zmusza, a jest zmuszany. Nie upokarza, a jego upokarzają. I tak dalej, i tak dalej. Nic nie mógł na to poradzić, jednak w dalszym ciągu starał się zrozumieć dlaczego akurat on. Nigdy nie sprzeciwił się ojcu, zawsze robił co mu kazano, był cichutki i grzeczny, uczył się pilnie, przynosząc najlepsze stopnie. Jednak brak pieniędzy i zapotrzebowanie na alkohol doprowadziło do sprzedaży własnego dziecka. Kyo nigdy nie wybaczy ojcu za to, co zrobił. A z resztą... co tu się dziwić?
I proszę do czego cała ta historia doprowadziła. Siedział na ogromnym, dwuosobowył łóżku, czując pod palcami chłód satynowej kołdry. I oczekiwał, jak to się po chwili okazało, swojego jedynego... przyjaciela? Nie wiedział czy może nazwać Aidena przyjacielem. Był jedyną osobą, której ufał, którą lubił. Bardziej porównałby go do starszego brata. Tak więc zostaje jedno pytanie: dlaczego... Dlaczego?! Czemu przydzielono mu akurat jego!? Nie był gotów do takiego upokorzenia przed swoim współlokatorem. Jednak nie miał wyboru. Pomimo tego, że on nie zmusza, jego do czegoś zmuszono.
Kiedy podniósł głowę, wiedział kogo zobaczy w wejściu. I być może dlatego po jego policzku spłynęła pojedyncza łza.

- Cześć...
Powiedział smutno, po czym znowu spuścił głowę, zaciskając malutkie piąstki na swoich kolanach.

Offline

 

#5 2013-09-11 22:50:09

Aiden

uke

Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 80
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Chyba Takeshi... *Blush*
Znaki szczególne: Male, owalne blizny na brzuchu
Ekwipunek: Otwierany medalik na szyi.

Re: Pijana swatka ed. I. Apartament 13. ~erotic~

Szczerze mowiac, Aiden niewiele o Kyo wiedzial. Mimo, ze obaj darzyli sie zaufaniem i sympatia, a moze nawet jakims rodzajem braterskiej milosci, nie rozmawiali nigdy o zyciu ''Przed Pandemonium''. To bylo zupelnie jak inne zycie. Przynajmniej dla Aidena...  Z pewnoscia, jego krotkie zycie juz zdazylo sie podzielic na trzy okresy. Wtedy, gdy byl Paniczem, gdy sluzyl u Pana Gabriela, oraz na chwile obecna, gdy pracuje w ''Pandemonium'' u Pani Grace. Kazdy z tych etapow byl dla niego odrebnym momentem istnienia, zupelnie jakby rodzil sie i umieral raz po razie. Rzecz jasna, razem z nimi zmienialo sie zachowanie i charakterek Aidena. Gdy mieszkal ''z rodzicami'' byl naiwnym, laszacym sie praktycznie do kazdego, rozgadanym i przymilnym chlopcem, nie myslacym o niebezpieczenstwach plynacych z takiego zachowania. U swojego Pana musial spokorniec, oraz zaczac myslec o tym, by druga osoba byla jak najbardziej z niego zadowolona. Musial sie nauczyc spelniac bez szemrania wszystkie, nawet te najbardziej nieprzyjemne czy ohydne rozkazy, oraz znosic bez slowa najokrutniejsze kary. Przestal tez byc tak ufny w stosunku do ludzi. O tym, jak bardzo sie zmienil po oddaniu go do ''Pandemonium'' nawet nie warto wspominac...
Oh nie... Nie, nie, nie. Nie chcial, by Kyo zaczal plakac! W ogole nie lubil, kiedy byl smutny. Lzy zdecydowanie nie pasowaly do jego slicznej buzi. No i ten widok... Taki sciskajacy serce i gardlo.
Podszedl do niego ostroznie, przygryzajac wargi, po czym ukucnal przed nim, zaciskajac dlonie na jego, zacisnietych dotad na kolanach. Kciukiem pogladzil delikatnie wierzch jego reki, patrzac w jego smutne oczy.
-Kyo-chan, nie martw sie, bedzie dobrze...- Sprobowal pocieszyc chlopca, posylajac mu delikatny, niepewny usmiech.
Prawda byla taka, ze bal sie tego wszystkiego. Zdazyl juz poznac Pania Grace i dokonale wiedzial, ze ta sprawa ma jakies drugie dna... Jeszcze tylko nie wiedzial jakie. Spodziewal sie kamer ukrytych w pokoju, lub jakiejs ''niespodzianki'', w postaci dodatkowego goscia... Z dwojga zlego, lepsze te pierwsze. Aczkolwiek lepiej nic nie mowic Kyo o swoich domyslach. To jedynie pogorszy jego stan, a i tak jest w rozsypce...

Ostatnio edytowany przez Aiden (2013-09-11 22:57:07)

Offline

 
  • Index
  •  » Eventy
  •  » Pijana swatka ed. I. Apartament 13. ~erotic~
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
pojemniki mapa adica.net.pl