Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





#16 2013-11-12 23:17:29

Sebastian Michaelis

postać specjalna ★

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 15
Punktów :   
Status: seme
Rasa: demon
Partner: troszku ich było...
Znaki szczególne: emm.. ON ? xD
Ekwipunek: znak lokaja rodu i sztućce

Re: Zabytkowa Posiadłość

Gdy tylko pocalunek zostal odwzajemniony, demon, jak gdyby nigdy nic, po prostu go przerwal, pozostawiajac znaczny niedosyt. Czemu? Bardzo proste - nie mogl pogrywac sobie z panicza w powaznych sprawach, dlatego teraz, kiedy mial okazję, chcial to wykorzytac jak najlepiej. Ah, te igraszki.
- Czyzby panicz od razu wolal konkrety?
Spytal z lekko kpiacym usmiechem.
Ciel nie wiedzial jeszcze na co sie zgodzil. Sebastian dopracowal sobie scenariusz na kazda okazje i zadna mogla nie przypasc mu do gustu. Jednak jego kontrahent zgodzil sie, nieświadomy konsekwencji. A za takie bledy trzeba placic, o czym niedlugo przekona sie i sam hrabia.
Lokaj, nie czekajac na odpowiedz pochylil sie nad chlopakiem, tak, ze jego plecy dotykały poscieli. Lekko,  z wlasciwa dla momentu delikatnością, calowal jego szyje, schodzac coraz nizej. Od czasu do czasu, bawiac sie reakcjami pantera, zaczepnie kasal skórę. Wiedzial, ze jego pan zapewne zdaje sobie sprawę, jak krew, bedaca tak blisko, dziala na niego. Z uwaga wiec spoglądal nq jego twarz.


~ czarny lokaj ~



Watashi wa aku made shitsuji desukara

http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2013/246/d/4/bez_nazwy_by_krejtopri1998-d6kvefn.jpg

Offline

#17 2013-12-22 01:42:06

Ciel Phantomhive

uke

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 13
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: Sebastian Michaeils
Znaki szczególne: znak kontraktu na oku
Ekwipunek: pierścień rodu

Re: Zabytkowa Posiadłość

Domyślił się dlaczego Sebastian przerwał pocałunek, a to niekoniecznie mu się spodobało. Czuł niemal każdą częścią ciała jak demon z niego kpi, jednak tym razem nie mógł nic z tym zrobić. W tej sytuacji role zupełnie się odwracały - to Sebastian był teraz panem, a młody hrabia musiał się dostosować do jego wymagań. Dlatego też jedyne co zrobił, to odwrócił wzrok, prychnął oburzony i nie odpowiedział na zadane przez lokaja pytanie.
Ciel nie stawiał oporu. Dobrze wiedział, że teraz nie ma już odwrotu i opieranie się nie dość, że dorosłemu mężczyźnie, to jeszcze na dodatek demonowi przenosi szalę przegranej na jego stonę. Bez żadnego protestu dał się popchnąć na łóżko, aż w końcu poczuł na plecach chłód pościeli. Patrzył demonowi prosto w oczy, tak jakby chcąc udowodnić mu swoją pewność w takim postępowaniu.
Młody hrabia, uniesiony doznaniami, wygiął się delikatnie w łuk i nim zdążył cokolwiek zauważyć, zaczął miarowo pojękiwać. Wraz z tą reakcją pojawiło się rosnące podniecenie, jednak tego jeszcze nie wiedział. Albo nie zauważył.
XD

Offline

#18 2013-12-28 18:10:44

Sebastian Michaelis

postać specjalna ★

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 15
Punktów :   
Status: seme
Rasa: demon
Partner: troszku ich było...
Znaki szczególne: emm.. ON ? xD
Ekwipunek: znak lokaja rodu i sztućce

Re: Zabytkowa Posiadłość

Sebastian z uśmiechem słuchał jęków swojego panicza. Kto by pomyślał, że kiedyś zobaczy taki upadek swojego pana. Dawny Ciel nigdy by o czymś tak "niegodnym" nawet nie pomyślał, a teraz to się działo jak najnormalniejsza rzecz na świecie. Najwidoczniej nic nie było trwałe w świecie ludzi, o czym demon dobitnie się dowiedział. A pamiętał czasy, kiedy ten nie pozwalał się nawet umyć....czasy, w których traktował to wszystko jak nic nie wartą zabawę. Jednak teraz była to kara bez końca, którą ten musiał znieść. Na szczęście zdarzały się momenty, w których mógł sobie odbić całe te wybryki, takie jak ta. Może to jednak dobrze, że chłopak tak się zmienił.....
Lokaj dręczył ciało swojego pana, od czasu do czasu przesuwając językiem po rozgrzanej skórze, spoglądając mu w oczy. Z wprawą stymulował wrażliwe partie, przerywając w kluczowych momentach. Nie można w końcu dać spełnienia komuś zbyt szybko. Zamierzał pokazać chłopakowi, co to znaczy prawdziwa tortura.


~ czarny lokaj ~



Watashi wa aku made shitsuji desukara

http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2013/246/d/4/bez_nazwy_by_krejtopri1998-d6kvefn.jpg

Offline

#19 2013-12-29 22:56:53

Ciel Phantomhive

uke

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 13
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: Sebastian Michaeils
Znaki szczególne: znak kontraktu na oku
Ekwipunek: pierścień rodu

Re: Zabytkowa Posiadłość

Ciel nie odzywał się ani słowem. W sumie gdyby nie pojękiwał od czasu do czasu, można by śmiało stwierdzić, że nie wydawał żadnych odgłosów. Jak już wcześniej zostało zauważone, to Sebastian zajmował w tej chwili pozycję pana, więc chłopak postanowił po prostu się nie wtrącać. Kto wie... jeszcze by coś zepsuł. XD
Ciel miał zamknięte oczy. Na oślep wyciągnął obie ręce przed siebie, odnajdując ramiona Sebastiana i silnie do niego przylegając. Z każdą chwilą czuł jak podniecenie coraz bardziej daje o sobie znać. Po jakimś czasie wręcz przejęła władzę nad chłopakiem, sprawiając, że ten zaczął się wyginać, błagając o więcej. Był wściekły na siebie, że doszło do czegoś takiego. W życiu by nie pomyślał, że będzie się kiedyś dopraszać o takie żeczy. I to przed własnym lokajem, jakby tego było mało... Gdyby ta informacja jakimś cudem przedostała się na światło dzienne, byłoby po nim. Jednak mimo wszystkich uszczypliwości nadal ufał Sebastianowi. Wierzył, że nawet do głowy by mu nie przyszło powiedzieć o tym komuś z zewnątrz. No bo... po co? W końcu lokajowi nic by to nie dało. Jedyną rzeczą, o jaką się obawiał, była świadomość, że ktoś może ich usłyszeć. W końcu ta posiadłość, choć opuszczona, nadal jest często odwiedzana przez amatorów sztuki, turystów i innych takich świrów. Mimo tego Ciel nie potrafił powstrzymać odgłosów jakie wydawał, reagując na dotyk Sebastiana. Podniecał go własny lokaj... co za hańba dla szlachcica.

Offline

#20 2014-01-02 15:27:25

Sebastian Michaelis

postać specjalna ★

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 15
Punktów :   
Status: seme
Rasa: demon
Partner: troszku ich było...
Znaki szczególne: emm.. ON ? xD
Ekwipunek: znak lokaja rodu i sztućce

Re: Zabytkowa Posiadłość

Co za gra....lokaj nic nie mógł poradzić na to, jak bardzo śmieszyły go reakcje młodego hrabi. W końcu, przywykł do tego, że Ciel ma bardzo chłodny stosunek do swojej służby (a przynajmniej próbował mieć). Niejednokrotnie przekonał się, jak ten godny pożałowania smarkacz nie pozwalał się nawet nim zająć. A teraz? Teraz to się nim zajmował i to jeszcze jak !! Kto by pomyślał, ze będzie kiedyś musiał zabawiać go w ten...intrygujący sposób. Eh..życie kamerdynera czasem bywa koszmarne.
Obserwując jego błagające wyciąganie ciała, ledwo opanował kpiący śmiech. Czy to nadal była ta sama osoba, z którą zawarł kontrakt? Ludzie byli zmienni, wiedział o tym, ale czy do tego stopnia? Czasem miał wrażenie, że wcale nie poznał nie poznał ludzkiej natury. Cóż, ciągle można się nauczyć czegoś nowego. Nawet w tak starym wieku.
Uniósł lekko swojego panicza i rozebrał go do końca. Uśmiechnął sie lekko i skierował spojrzenie na jego twarz.

- Jeśli nadal będzie panicz tak głośno, ktoś może to usłyszeć. Chyba, ze panicz życzy sobie publiki.


~ czarny lokaj ~



Watashi wa aku made shitsuji desukara

http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2013/246/d/4/bez_nazwy_by_krejtopri1998-d6kvefn.jpg

Offline

#21 2014-04-13 22:47:39

Ciel Phantomhive

uke

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 13
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: Sebastian Michaeils
Znaki szczególne: znak kontraktu na oku
Ekwipunek: pierścień rodu

Re: Zabytkowa Posiadłość

Gdyby tylko rodzice go teraz widzieli. Rodzice, ciotka, Lizzy... ktokolwiek, na kim Cielowi chociaż trochę zależało. Kiedyś zależało. Bo nie oszukujmy się, minęło tyle lat... Wszyscy zdążyli do tej pory umrzeć. A on nadal tkwił w tej dziurze, zwanej kiedyś światem, nie otwierając się na żadne nowe znajomości. Taki ruch nie miał sensu i młody panicz doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Każdy z kim Ciel zdążyłby się zapoznać, umierałby przed nim jeszcze bardziej wyniszczając jego skamieniałe serce. Ale cóż... sam się w to wpakował. Przez kontrakt Aloisa z Hanną został skazany na wieczną tułaczkę w towarzystwie Sebastiana. W dodatku dzisiaj miał upaść jeszcze niżej...
Ciel zaciskał palce na plecach lokaja coraz bardziej i bardziej. Demon kpił z niego, napawając go jednocześnie wciąż narastającą wściekłością. Zbyt wiele osób się z niego śmiało... Zbyt wiele. To dopiero początek, a panicz już się czuł na tyle upokorzony, że chętnie zapadłby się pod ziemię. Albo chociaż schował pod kołdrę. Jednak starał się nie dać niczego po sobie poznać. Oczywiście był świadomy tego, że Sebastian i tak wie o wszystkich jego odczuciach, ale dawna zawziętość nie pozwalała Cielowi całkowicie zdjąć swojej maski.
Paniczowi zrobiło się nie dobrze. Lokaj jeszcze nigdy nie uśmiechał się w ten sposób, kiedy patrzył na jego nagie ciało. Ciel zaczął powoli się zastanawiać czy to wszystko jest na pewno najlepszym pomysłem. Jednak miał w sobie jeszcze trochę godności. Nie wycofa się po tym wszystkim.

- Mogę być tak głośno, jak mi się będzie podobać.
Warknął poddenerwowany. Jak on śmiał zwracać mu taką uwagę?! Cóż... Ciel dostał kolejny powód do żałowania swojej decyzji.

Offline

#22 2014-04-23 22:47:31

Sebastian Michaelis

postać specjalna ★

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 15
Punktów :   
Status: seme
Rasa: demon
Partner: troszku ich było...
Znaki szczególne: emm.. ON ? xD
Ekwipunek: znak lokaja rodu i sztućce

Re: Zabytkowa Posiadłość

Sebastiana wciąż zaskakiwała zmienność ludzkiej natury, tak różnej od świata, w którym żył. W jego świecie wszystko było określone i miało swoje skutki i wady - jeśli jesteś sam sobie panem, poluj i jedź, jeśli podlegasz pod kogoś, polujesz dla niego i liczysz, że coś ci skapnie. Proste i bardzo logiczne. Natomiast świat ludzi był zupełnie inny. Tutaj każdy miał swoje odczucia, swoje przekonania, swoje pomysły, swoje ideje. Każdy szukał korzyści dla siebie w nawet najpodlejszych sytuacjach. Coś niemożliwego dla nich, odnalazło miejsce w świecie ludzi. Nic dziwnego, że jest ono "piekłem na ziemi".
Na ustach lokaja wykiełkował dziwny, nieco drapieżny uśmiech. Tak długo chciał zasmakować ciała swojego panicza, chciał odzyskać to, co stracił przez kontrakt z Hannah. Jednak zdobycie duszy tego dzieciaka było teraz nieosiągalne dla demona. Nikt jednak nie powiedział, że nie może jej spróbować dość, bądź co bądź, prymitywny sposób. I nawet nie o seks tu mowa.

- Oczywiście, paniczu. Doradza jednak ograniczyć swoje krzyki.

Rzucił.
Odbierał wiele przyjemności z poniżania Ciela. Choć i tak robił to rzadko, starał się wykorzystać każdy możliwy moment, w którym wbita szpilka zaboli najmocniej. Teraz, kiedy znaczna część ich kontraktu uległa zatarciu, miał większą swobodę i mógł pokazać więcej swojej prawdziwej natury.
Bezceremonialnie, z okrutną satysfakcją, wysunął w chłopaka palce. W końcu, nikt nie powiedział, że ta zabawa ma być delikatne, prawda? Im więcej łez i bólu, tym demon będzie bardziej zadowolony.


~ czarny lokaj ~



Watashi wa aku made shitsuji desukara

http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2013/246/d/4/bez_nazwy_by_krejtopri1998-d6kvefn.jpg

Offline

#23 2014-12-22 22:54:39

Ciel Phantomhive

uke

Skąd: Londyn
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 13
Punktów :   
Status: uke
Rasa: człowiek
Partner: Sebastian Michaeils
Znaki szczególne: znak kontraktu na oku
Ekwipunek: pierścień rodu

Re: Zabytkowa Posiadłość

Ciel nieco inaczej wyobrażał sobie sytuację, w której się teraz znajdywał. A to, że okazała się ona inna od wytworu jego wyobraźni, niezbyt mu się podobało. Tak w sumie to... na co on niby liczył? Sebastian jest demonem i to cholernie przebiegłym, o czym przecież doskonale wiedział. Wraz z wypowiedzeniem rozkazu, panicz dał mu wolną rękę, co nie wróżyło dla niego niczego dobrego. Ciel jednym słowem popełnił bardzo poważny błąd, nie biorąc pod uwagę konsekwencji swojej zachcianki i tego, że po tylu latach relacje między nim, a lokajem nieco się zmieniły. A teraz przyjdzie mu za to zapłacić. Dlaczego postąpił tak lekkomyślnie? Przecież dawniej pomyślałby o każdym "za" i "przeciw", przewidział każde zakończenie swojego działania i wziął pod uwagę wystąpienie komplikacji czy konsekwencji. A teraz? Teraz po prostu rzucił słowa na wiatr i najwyraźniej gorzko tego pożałuje. Nie był już dawnym Cielem. Nie zasługiwał na nazywanie siebie Psem Królowej. Nie był godny nawet nosić nazwisko Phantomhive. A to, co za chwilę wydarzy się między nim, a jego lokajem dodatkowo potwierdzi te oskarżenia.
Hrabia syknął z bólu, czując palce Sebastiana. "Mamo, tato, ciociu... nie widzicie mnie teraz, prawda". I mimo bólu jaki odczuwał, praktycznie nie dał tego po sobie poznać. Chociaż i tak zostanie dzisiaj upokorzony, nie oznaczało to jednak, że ma sobie jeszcze w tym pomagać. Jego własne, prywatne piekło właśnie się zaczęło.

Offline

Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset woj podlaskie studio kopiowania ślask